Ukrainie i Stanom Zjednoczonym udało się sformułować porozumienie w sprawie zasobów mineralnych w taki sposób, aby uniknąć ratyfikowania go przez Radę Najwyższą Ukrainy. Jednak dopracowanie szczegółów będzie wymagało dodatkowych negocjacji. Póki co, zapisy dokumentu są korzystne dla Ukrainy. Poinformował o tym portal „Europejska Prawda”.
Dziennikarze twierdzą, że dysponują „ostatecznym tekstem” tego dokumentu, w którym wspomniano o jego powiązaniu z gwarancjami bezpieczeństwa ze strony Stanów Zjednoczonych.
„W ostatnich dniach ukraiński zespół negocjacyjny zdołał całkowicie zmienić ton dokumentu w porównaniu z wieloma poprzednimi propozycjami USA, więc dokument w obecnej wersji nie tylko da Trumpowi okazję do mówienia o jego zdolności do szybkiego zawierania umów, ale także naprawdę pomoże w międzynarodowej stabilności. A co najważniejsze, jest również korzystny dla Ukrainy” – czytamy w artykule.
W dokumencie stwierdzono, że Stany Zjednoczone i Ukraina „uznają wkład, jaki Ukraina wniosła”, rezygnując z trzeciego co do wielkości arsenału nuklearnego na świecie dla umacnienia bezpieczeństwa międzynarodowego. Ponadto obie strony zawierają umowę w sprawie Funduszu Inwestycyjnego Odbudowy „mającego na celu pogłębienie partnerstwa”.
„Bardziej szczegółowe warunki dotyczące zarządzania i działalności Funduszu zostaną określone w kolejnej umowie (Umowie o Funduszu), która zostanie uzgodniona w drodze negocjacji bezpośrednio po zawarciu niniejszej Umowy Dwustronnej” – piszą media, powołując się na umowę.
Kolejnym ciekawym szczegółem jest ustalenie maksymalnego procentu kapitału i interesów finansowych Funduszu, który będzie należeć do rządu USA, a także uprawnień przedstawicieli rządu USA. Nastąpi to po podjęciu oddzielnych porozumień.
Fundusz będzie gromadził i reinwestował dochody z przyszłej monetyzacji zasobów naturalnych Ukrainy „niezależnie od tego, czy są one bezpośrednio czy pośrednio własnością państwa ukraińskiego”.
W porozumieniu stwierdzono również, że Ukraina będzie przekazywać na rzecz Funduszu 50% wszystkich przychodów z przyszłej monetyzacji wydobycia surowców mineralnych. Dotyczy to w szczególności ropy naftowej i gazu ziemnego. Mowa tu konkretnie o przyszłych źródłach dochodów. Nie dotyczy to wpływów bieżących, które są już wliczane do dochodów ogólnych budżetu Ukrainy.
„Wpłaty do Funduszu będą reinwestowane co najmniej raz w roku na Ukrainie w celu tworzenia bezpieczeństwa, ochrony i dobrobytu Ukrainy, co zostanie określone w wyniku dalszych ustaleń w Umowie o Funduszu” – czytamy w dokumencie.
Stany Zjednoczone będą wspierać długoterminowe zobowiązania finansowe na rzecz rozwoju Ukrainy jako kraju gospodarczo prosperującego i stabilnego. Poinformowano również, że umowa ta będzie zawierać odpowiednie deklaracje i gwarancje mające na celu zapewnienie wywiązania się Ukrainy z istniejących zobowiązań wobec krajów trzecich.
Strony umowy „będą dążyć do unikania konfliktów” ze zobowiązaniami Ukrainy w ramach integracji z UE lub ze zobowiązaniami wynikającymi z umów z różnymi międzynarodowymi organizacjami finansowymi i oficjalnymi wierzycielami.
Dziesiąty, przedostatni punkt umowy stanowi, że zarówno niniejsza umowa dwustronna, jak i przyszła umowa o Funduszu będą stanowić „integralne elementy architektury” umów, a także konkretne kroki mające na celu wzmocnienie „gospodarczo bezpiecznej zrównoważoności” i trwałego pokoju – wspominając o gwarancjach bezpieczeństwa.
Opr. TB, eurointegration.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!