Sikorski ws. Białorusi. Stawia sprawę jasno!

Swietłana Cichanouska i Radosław Sikorski. Fot:/x.com/MSZ_RP

Polska będzie nadal wspierać aspiracje Białorusinów do wolności, a także instytucje społeczeństwa obywatelskiego — zapewnił minister spraw zagranicznych Polski Radosław Sikorski na otwarciu I Forum Kościuszkowskiego, które odbywa się w Gdańsku z udziałem liderki opozycji Swietłany Cichanouskiej i szefa MSZ Litwy Kęstutisa Budrysa.

Forum zorganizowano w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej i przy współpracy z Europejskim Centrum Solidarności. Polska podjęła inicjatywę zainspirowania dyskusji na temat perspektyw dla Białorusi w sytuacji trwającej dyktatury i agresji Rosji na Ukrainę.

Minister Radosław Sikorski podkreślił, że Europa powinna odrzucić fałszywą narrację Putina, że Białoruś to część Rosji.

Białoruś to państwo, którego byt osobny od Rosji trwał pół millenium. – W białoruskim języku pisano statuty Wielkiego Księstwa Litewskiego, a pod Orszą wojska pod wodzą Konstatnego Ostrogskiego dały wycisk Moskwie. Białoruś zasługuje na to samo co każdy naród europejski,

– powiedział minister Radosław Sikorski podczas inauguracji Forum Kościuszkowskiego.

  Czy możemy dziś liczyć na szybki powrót Białorusi do rodziny wolnych narodów europejskich? Nie jest to łatwe. Ostatnie fikcyjne wybory (Aleksandra Łukaszenki na prezydenta-red.), odrzucone przez niemal całą Europę, umocniły rządy bezprawia — powiedział szef dyplomacji, cytowany przez portal Reform.

Mówiąc o nadziei na wolność Białorusinów, Sikorski posłużył się paralelą, przywołując zmagania Tadeusza Kościuszki sprzed ponad dwustu lat  i polskiej Solidarności sprzed ponad czterech dekad.

— Dziś, jak powiedział, sytuacja jest inna. Jego zdaniem wsparcie udzielone najpierw Białorusinom, a potem Ukraińcom doprowadziło do konsolidacji Europy.

Sikorski zauważył, że oba narody nieustannie przypominają krajom europejskim, co to znaczy być Europejczykami.

Zapewnił, że Polska konsekwentnie wspiera białoruskie społeczeństwo obywatelskie i dążenie Białorusi do niepodległości.

Zapewnił o wsparciu dla telewizji Biełsat i innych inicjatyw, bo jak powiedział, „w ostatnich latach Białorusini udowodnili, że są gotowi żyć w wolnej ojczyźnie, płacąc za to wysoką, czasem najwyższą cenę”.

Podziwiamy determinację i odwagę tych, którzy rzucili wyzwanie i poświęcili swoje interesy, a często zdrowie i życie, w walce o sprawę białorteuską. Dotyczy to także wielu uczestników dzisiejszego spotkania. Tadeusz Kościuszko był przekonany, że wolność i niepodległość wyrastają z ludzkiej duszy, że zależą od naszej wewnętrznej siły. Cytuję. Pierwszym krokiem do wyzwolenia z niewoli jest odważyć się być wolnym. Pierwszym krokiem do zwycięstwa jest poznanie swojej siły. Dzisiejsze białoruskie społeczeństwo już zrobiło jeden krok i odważyło się być wolne — podsumował.

Słowa ministra w kontekście tego, co dzieje się na linii Mińsk- Warszawa cytuje portal Euroradio.

 Nie mamy żadnych kontaktów politycznych ze stroną białoruską. Ale Mińsk wie, na jakich warunkach te kontakty mogłyby się rozpocząć” – miał powiedzieć minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

W ten sposób skomentował wczorajszą wypowiedź ministra spraw zagranicznych Białorusi Maksyma Ryżenkowa, który poinformował, że białoruski MSZ jest w kontakcie ze stroną polską.

W ramach konferencji odbyły się debaty tematyczne dotyczące historii, kultury, aktywizmu i edukacji, których celem było wypracowanie rekomendacji dla działań na rzecz demokratyzacji Białorusi i wsparcia tego procesu przez rządy, organizacje pozarządowe i instytucje społeczeństwa obywatelskiego.

W gronie uczestników Forum znalazło się około 200 przedstawicieli białoruskich środowisk demokratycznych, aktywistów praw człowieka, parlamentarzystów i ekspertów z Polski i zagranicy.

ba za reform.news/euroradio.fm.gov.pl/web/dyplomacja

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Polskie MSZ ogłosiło, że nie uznaje wyników wyborów prezydenckich na Białorusi Dowcipnisie „wkręcili” ministra ws. Białorusi i Ukrainy. Podali się za Poroszenkę Polska postawiła ultimatum Łukaszence. Ma asa w rękawie Rzucić Łukaszenkę na kolana. Decyzja w rękach Warszawy Białoruska opozycja przedstawiła szefowi MSZ RP listę priorytetów