Rzecznik Kremla odniósł się do wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, że spadek cen ropy może zakończyć wojnę na Ukrainie.
Trump w rozmowie z Fox News stwierdził, że niskie światowe ceny ropy pomogą zakończyć wojnę na Ukrainie, więc kraje OPEC, a w szczególności Arabia Saudyjska, jeden z największych eksporterów ropy na świecie, powinny obniżyć ceny. Zdaniem amerykańskiego prezydenta są one „w pewnym stopniu odpowiedzialne” za to, co dzieje się na Ukrainie, gdzie „umierają miliony ludzi”.
„Nie, ten konflikt nie jest uzależniony od cen ropy” – skomentował Pieskow.
— Konflikt ten występuje z powodu zagrożenia bezpieczeństwa narodowego Federacji Rosyjskiej, z powodu zagrożenia dla Rosjan mieszkających na rzeczonych terytoriach oraz z powodu niechęci i całkowitej odmowy Amerykanów i Europejczyków wysłuchania obaw Rosji, a to nie jest związane z cenami ropy – powtórzył rzecznik wyświechtaną narracje Rosji co do irracjonalnych i naciąganych powodów inwazji na Ukrainę.
Donald Trump przemawiając na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w czwartek 23 stycznia powiedział, że zależy mu na osiągnięciu spadku światowych cen ropy, dzięki czemu jego zdaniem możliwe będzie zakończenie inwazji na pełną skalę Rosja na Ukrainie.
Trump powiedział także, że jest gotowy do zaostrzenie sankcji wobec Rosji, jeśli ta nie zgodzi się na negocjacje w sprawie zakończenia wojny na Ukrainie.
ba za Interfax.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!