Zabili już wszystkich?
Po kilku tygodniach krwawych „mięsnych szturmów” pododdziały z Korei Północnej od kilku dni nagle zniknęły z linii frontu w obwodzie kurskim – zauważyli ukraińscy żołnierze cytowani przez Washington Post. Obecnie atakują tam tylko Rosjanie.
Ukraińcy przypuszczają, że Koreańczyków wycofano na przegrupowanie, gdyż mimo ogromnych strat, jakie ponieśli, nie jest przecież możliwe, żeby zginął już cały 12-tysieczny korpus, który Kim Dzong Un wysłał na pomoc Putinowi. Jest też wśród nich wielu rannych, co również mogło wpłynąć na konieczność ich zluzowania.
Eksperci są też przekonani, że drugim powodem wycofania Koreańczyków jest zmniejszenie się ich zdolności bojowej na skutek spadku morale, gdy zobaczyli, jak ich koledzy masowo giną w bezsensownych szturmach, nie będąc w stanie zdobyć żadnych nowych terenów.
„Ich wojsko okazało się kompletnie nieprzygotowane do prowadzenia takiej wojny. Jest nieskuteczne i ponosi duże straty. Okazało się, że ilość niekoniecznie oznacza jakość” – ocenia ukraiński politolog Borysław Bereza. Jego zdaniem, z powodu bariery językowej Rosjanie mają też duży problem z koordynacją działań Koreańczyków.
Ekspert przestrzega jednak, by nie stawiać na nich definitywnie krzyżyka, gdyż szturmując wielką masą ludzi też mogą być groźni. „Jeśli tysiąc osób atakuje pozycje bronione przez 20 osób, to nie da się ich zatrzymać – zauważa.
Przewiduje też, że Kim Dzong Un wyśle wkrótce Rosji kolejną partię żołnierzy. „On się po prostu kieruje logiką handlarza mięsem. Wysyła mięso, a Rosja dobrze mu za to płaci. Los tych ludzi jest mu obojętny. To przecież nie on jedzie tam walczyć, ani jego siostra” – zauważa Bereza.
Według niego, Donald Trump – poprzez swoje rozmowy z Chinami – nie będzie w stanie temu zapobiec, gdyż nawet Pekin ma tu niewiele do powiedzenia. Wszystko zależy wyłącznie od decyzji dwóch ludzi: Putina i Kima – dopóki będzie to dla nich korzystne, będą to robić dalej. Zresztą ta kwestia nie należy obecnie do priorytetów Trumpa – przyznaje ekspert.
Zobacz także: Jeniec z Korei nie wiedział, że walczy z Ukrainą! A teraz zaskoczył kompletnie…
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!