Nie ma końca rosyjskim zbrodniom wojennym i nie ma moralnych granic, których faszyści z Kremla nie wahaliby się przekroczyć.
Rosja przeprowadziła 8 stycznia atak bombami KAB na gęsto zamieszkaną dzielnicę Zaporoża na Ukrainie. Według wstępnych doniesień, zginęło co najmniej 13 cywilów, a kilkadziesiąt osób jest rannych. W jednym ze szpitali walczy o życie 13-letnia dziewczynka.
Szef zaporoskich władz Iwan Fiodorow opublikował zdjęcia i nagrania następstw tego barbarzyńskiego bombardowania. Widać na nim zwłoki ofiar, płonące domy, samochody i tramwaje. Uszkodzone też zostały bloki mieszkalne i infrastruktura.
„Nie ma nic bardziej okrutnego, niż zrzucanie bomb lotniczych na miasto, z pełną świadomością, że zginą zwykli, niewinni cywile” – skomentował prezydent Wołodymyr Zełenski.
Przypomnijmy, że poprzednie bombardowanie przez Rosjan Zaporoża miało miejsce w noc sylwestrową. Tymczasem rosyjska propaganda jak zwykle zaprzecza oczywiście mordowaniu cywilów i twierdzi, że bomby zrzucono na pracujące dla wojska zakłady Motor-Sicz. Tak według reżimu Putina wygląda „bombardowanie celów wojskowych”:
Zobacz także: Brak amunicji? Nie problem. Ganiają ich po polu i miażdżą kołami! (WIDEO).
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!