„Od 2028 roku potrzebujemy budżetu obronnego w wysokości co najmniej 80, a nawet 90 miliardów euro rocznie” – powiedział szef niemieckiego resortu obrony.
Jest to konieczne – mówił Boris Pistorius – aby sprostać wymaganiom związanym z coraz gorszą sytuacją w zakresie bezpieczeństwa.
Jeśli Putin zaatakuje, musimy być w stanie prowadzić wojnę – powiedział polityk.
Ocenił, że bezpieczeństwo Niemiec jest „kruche” i kraj musi przyspieszyć jeśli chodzi o inwestowanie w zdolności obronne. Stwierdził, że sztywne trzymanie się hamulca zadłużenia jest obecnie politycznie błędne.
Jeśli sfinansujemy niezbędne wydatki na obronę z normalnego budżetu, ograniczy to zdolność państwa do działania – powiedział.
Niemiecki minister zabrał też głos w sprawie rozmieszczenia wojsk niemieckich na Ukrainie. Pistorius stwierdził, że jest to możliwe jeśli chodzi o egzekwowanie zawieszenia broni, jednak dopóki wojna się nie skończy:
[…] na ukraińskiej ziemi nie będzie niemieckich żołnierzy.
swi/kyivindependent.com
1 komentarz
Ws
21 grudnia 2024 o 18:21Barbarossa 2