Wojna pokazała, które czołgi najlepiej sprawdzają się na froncie.
Ukraińscy czołgiści na froncie w obwodzie kurskim twierdzą, że „nie ma mocnych na szwedzkie czołgi Stry (Stratidsvagn) 122”. Według nich, również szwedzkie bojowe wozy piechoty CV-90 przebijają konkurencję.
„Na świecie nie ma lepszych czołgów, niż Stry 122” – mówią cytowani przez Telegraf ukraińscy czołgiści z 21 Brygady, walczący na tych otrzymanych od Szwecji maszynach, które są podstawą uzbrojenia szwedzkich wojsk pancernych.
„Kiedy mówimy o tym Szwedom, sami nie mogą w to uwierzyć” – przyznaje dowódca jednej z kompanii tej brygady, Maksym Gorbaciuk. Najbardziej zdumiewający jest fakt, że te czołgi – oparte na konstrukcji Leoparda 2A5 – z jakichś powodów nie są produkowane od 2002 roku, mimo że ich zdolności bojowe znacznie przewyższają niemiecki pierwowzór.
W szczególności szwedzkie Stry 122 są znacznie bardziej odporne, mają lepsze osiągi, a Ukraińcy dodatkowo wyposażyli je w system obrony dynamicznej Kontakt-1. Mają działo kalibru 120 mm produkcji Rheinmetall, ważą 63 tony (tyle, co Abrams), na jednym tankowaniu są w stanie przejechać 550 km i rozwijają maksymalną prędkość do 68 km/h (podobnie jak Abrams i Leopard).
Równie dobrze sprawdza się w wojnie szwedzki gąsienicowy bojowy wóz piechoty CV-90 (Combat Vehicle 90) produkowany we współpracy z brytyjskim koncernem BAE Systems.
Ukraińcy wymyślili do niego własny, znacznie bardziej skuteczny sposób kierowania ogniem z jego działa kal. 40 mm, wprawiając tym w zdumienie szwedzkich producentów. „Po półtora roku walk stwierdzamy, że to najlepszy wóz bojowy na świecie” – twierdzą ukraińskie załogi.
Zobacz także: Militarny rzut na taśmę! Biden zdąży wysłać Ukrainie gigantyczną pomoc wojskową.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!