Poważny konflikt między sojusznikami na tle savoir-vivre przy stole.
Rosyjski oficer zastrzelił w obwodzie kurskim trzech żołnierzy z Korei Północnej, gdyż obrazili jego uczucia religijne – podają rosyjskie z-blogi wojskowe, nazywając to „bardzo nieprzyjemnym dla obu stron incydentem”. Dla martwych Koreańczyków zapewne nieco bardziej nieprzyjemnym.
„Wszedł do izby, w której ich rozlokowano i zobaczył, że jedzą obiad, a zamiast obrusa podścielili sobie zdjętą ze ściany prawosławną ikonę. Być może wcześniej miał już z nimi jakiś konflikt” – tłumaczy powód zastrzelenia sojuszników rosyjski ekspert wojskowy Jurij Fiodorow.
Na wieść o zabiciu swoich żołnierzy koreański dyktator Kim Dzong Un wpadł we wściekłość i rosyjski minister obrony Andriej Biełousow musiał go za to osobiście przepraszać w Phenianie. Według Fiodorowa, „widać wyraźnie, że Rosja ma problem z koreańskimi żołnierzami”.
W tym przypadku bardziej precyzyjnie byłoby chyba jednak powiedzieć, że to koreańscy żołnierze mają problem z rosyjskimi oficerami. Różnice kulturowe między sojusznikami są zresztą oczywiste. Rosjanin zwykle bowiem je na gazecie. Tym bardziej, jeśli w roli świętego na ikonie widniał Władimir Putin, a to przecież w Rosji można spotkać często.
„Wszystko to jest bardzo zagadkowe. Z jednej strony media piszą, że Koreańczycy walczą w obwodzie kurskim. Nie ma jednak na to żadnych konkretnych dowodów. Nie ma zabitych, rannych, ani jeńców, a rosyjscy blogerzy nic o tej walce nie wiedzą, choć zwykle wiedzieliby pierwsi. Chyba nie wszystko idzie dobrze i nie ma współpracy między wojskowymi z Rosji i KRLD” – pisze Fiodorow.
Przypomnijmy, że wcześniej dowódca czeczeńskich sił specjalnych Apti Ałaudinow ostrzegł w TV, iż Czeczeni odmawiają wspólnej walki z Koreańczykami i nie chcą mieć z nimi nic wspólnego. Czytaj: Religijny bunt w armii! Kadyrowcy odmówili wspólnej walki z „bezbożnikami z Korei”.
Koreańczycy gwałcą też rosyjskie kobiety. Zobacz: Nie zrozumieli po co ją przysłano? Koreańczycy dopadli rosyjską nauczycielkę!
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!