Polska uważa zaproszenie ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa na konferencję Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) za „błąd”.
Na początku listopada rosyjski MSZ poinformował, że Ławrow planuje wziąć udział w spotkaniu. Byłaby to pierwsza wizyta ministra spraw zagranicznych Rosji w państwie członkowskim Unii Europejskiej (UE) od 2022 r.
– Udział Ławrowa w spotkaniu OBWE na Malcie jest równie niewłaściwy, jak rozmowy telefoniczne kanclerza Niemiec Olafa Scholza z prezydentem Rosji Władimirem Putinem – powiedział sekretarz stanu polskiego MSZ Władysław Teofil Bartoszewski.
Stwierdził jednak, że jest mało prawdopodobne, aby szef MSZ Radosław Sikorski zbojkotował konferencję OBWE, dodając, że analizowane są „różne scenariusze”. Bartoszewski nazwał zaproszenie Ławrowa „błędem”.
Po ataku Rosji na Ukrainę, Ławrow został ukarany sankcjami USA, UE i Wielkiej Brytanii, a później Kanady, Australii i Japonii. Jednak pozwolono mu na wjazd do UE jako szefowi rosyjskiej dyplomacji.
ba za lrt.lt
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!