Parlament Europejski chce docisnąć Łukaszenkę

Siedziba Parlamentu Europejskiego fot: wikimedia.org

W przyjętej 28 listopada rezolucji Parlamentu Europejskiego w sprawie Ukrainy europosłowie wezwali państwa członkowskie UE do „rozszerzenia i wzmocnienia” sankcji nałożonych na reżim na Białorusi za wspieranie Rosji w jej wojnie z Ukrainą.

Szereg krajów trzecich, w szczególności Iran, Korea Północna i Białoruś, dostarczyło Rosji znaczną ilość broni i amunicji, a Białoruś pozwoliła Rosji na wykorzystanie swojego terytorium do ataku na Ukrainę”, – czytamy w preambule uchwały Parlamentu Europejskiego;

Potępiając wymienione kraje za wsparcie militarne dla Rosji, eurodeputowani wezwali państwa członkowskie UE do „rozszerzenia i wzmocnienia reżimu sankcji wobec Korei Północnej, Białorusi i Iranu”.

Parlament Europejski podkreślił także potrzebę przyjęcia „kompleksowej strategii UE, aby zapobiec szerszym konsekwencjom autorytarnych sojuszy, zwłaszcza między Rosją, Koreą Północną, Białorusią, Iranem, Chinami i innymi państwami, które podważają porządek międzynarodowy oparty na zasadach” i wezwał do „aktywnych wysiłków UE i jej państw członkowskich na rzecz promowania światowego systemu nierozprzestrzeniania broni jądrowej”.

Portal radia Svaboda/Wolna Europa przypomina, że po rozpoczęciu masowej inwazji Rosji na Ukrainę, w tym z terytorium Białorusi, Unia Europejska wprowadziła już kilka pakietów sankcji wobec reżimu Łukaszenki za pomoc Rosji.

Ale 26 listopada białoruscy dziennikarze opublikowali wyniki śledztwa, z którego wynika, że ​​Białoruś, omijając zachodnie sankcje, dostarcza Rosji zachodnie mikroukłady, które Moskwa wykorzystuje na potrzeby przemysłu obronnego.

ba za svaboda.org

Podziel się tym z innymi. Udostępnij na:

Powiązane wiadomości:

Przerażające statystyki. Łukaszenka odpowie za te zbrodnie Mińsk: MSZ grozi więzieniem za sankcje UE wobec Białorusi Dowódca ukraińskiego „Azowa” chce wejść na Białoruś. Liczy na wsparcie z Polski Arestowycz: Pekin „zdradził” Putina. „Chiński plan pokojowy” został przygotowany w 50/45 procentach na korzyść Ukrainy Łukaszenka pozbywa się „przypadkowych towarzyszy” i zapowiada powstanie „nowych partii patriotycznych”