Trafiły też w zakłady zbrojeniowe Tajfun.
Ukraińskie drony zaatakowały w nocy na 25 listopada rosyjską rafinerię Kaługanieftieprodukt i skład paliw w Kałudze, skąd dostarczane są one wojskom rosyjskim na Ukrainie. W wyniku uderzeń doszło do serii wybuchów i wielkiego pożaru. Rosyjska obrona powietrzna usiłowała strącić nadlatujące drony, ale kilka trafiło w rafinerię, powodując duże zniszczenia.
Tej samej nocy, drony ukraińskiego wywiadu wojskowego zaatakowały też w Kałudze zakłady Tajfun, produkujące komponenty do rosyjskich systemów obrony powietrznej, samolotów i wyrzutni rakietowych. Tam również wybuchł pożar.
Co ciekawe, na niektórych opublikowanych w mediach społecznościowych nagraniach obserwujący uderzenia dronów młodzi Rosjanie nie reagowali złością, ale okrzykami podziwu, a nawet radości (nie publikujemy ich ze względu na niecenzuralną leksykę).
Zobacz także: Kijów wyciąga potężny oręż! Długie Neptuny, 2,5 mln pocisków i 30 tys. ciężkich dronów.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!