Wdowa po zamęczonym na śmierć w kolonii karnej liderze rosyjkiej opozycji Aleksieju Nawalnym udzieliła wywiadu kanałowi telewizyjnemu Dożd. To pierwsza poważna rozmowa Julii Nawalnej z rosyjskimi dziennikarzami od śmierci Aleksieja 16 lutego 2024 r. Kobieta deklaruje gotowość do ubiegania się o najwyższe stanowiska w Rosji.
Nawalna spekulowała, jaki byłby sprawiedliwy koniec wojny Rosji z Ukrainą.
Byłoby sprawiedliwe, gdyby ta wojna, po pierwsze, nigdy się nie rozpoczęła. Gdyby się rozpoczęła… Władimir Putin powinien przestać strzelać do pokojowych ukraińskich miast i wycofać wszystkie wojska z terytorium Ukrainy. To byłoby sprawiedliwe i powinno nastąpić natychmiast. Taki powinien być wynik wojny. Oczywiście, niestety, oczywiste jest, że tak się teraz nie stanie, ale jeśli pytasz mnie, jaki powinien być wynik wojny, to właśnie taki powinien być: aby Władimir Putin zabrał swoje wojska i wycofał się z Ukrainy. Przegrałby tę wojnę;
— cytuje słowa wdowy Meduza.
Nawalna podkreśliła jednocześnie, że nie chce klęski Rosji – a jedynie Putina.
Oczywiście, że nie [nie życzę porażki mojemu krajowi]. Twoje pytanie brzmi tak, jakby Władimir Putin był moim krajem. Ale Władimir Putin nie jest moim krajem. Władimir Putin to człowiek, który zawłaszczył mój kraj. Który trzyma się władzy przez prawie 25 lat, trzyma się jej wszelkimi niezbędnymi środkami. To nie znaczy, że życzę porażki mojemu krajowi, to znaczy, że życzę porażki Władimirowi Putinowi tak szybko, jak to możliwe, natychmiast. Zarówno w kraju, jak i tym bardziej po tym, jak zaatakował terytorium sąsiedniego państwa,
– dodała Julia Nawalna.
Wdowa po liderze rosyjskiej opozycji zadeklarowała również swoje ambicje polityczne: zamierza ubiegać się o stanowiska kierownicze w Rosji. Dodała, że nie życzy Putinowi śmierci: chce, aby „siedział w więzieniu”.
ba za Kanał telewizyjny Dożd/Meduza.io
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!