Roman Iwanyszyn to Rosjanin, który został zmobilizowany i służył w 29. Brygadzie Strzelców Zmotoryzowanych. W trakcie inwazji na Ukrainę dwukrotnie usiłował się poddać – w tym raz skutecznie. Teraz może go czekać wiele lat odsiadki.
W opublikowanym w sieci wywiadzie Iwanyszyn poinformował o schwytaniu go w okolicy wsi Stepowe (obwód doniecki). W nagraniu sprzeciwił się wojnie na Ukrainie i dodał, że jego towarzysze uciekają, nie chcąc walczyć.
W niewoli spędził sześć miesięcy, po czym wrócił do Rosji w styczniu tego roku. Za poddanie się i dezercję grozi mu nawet 35 lat więzienia.
Po dochodzeniu stwierdzono, że żołnierz poddawał się dwa razy, w związku z czym oskarżono go zarówno o próbę dobrowolnego poddania się, jak i poddanie się. Wykazano też, że raz zdezerterował ze swojej jednostki.
Za poddanie się żołnierzowi grozi do 20 lat więzienia. Dezercja może z kolei oznaczać kolejnych 15 lat odsiadki.
swi/kyivpost.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!