Wycofanie wojsk ukraińskich z obwodu kurskiego może nastąpić w przypadku konieczności obrony Dniepru przed rosyjską ofensywą. Uważa tak dowódca plutonu 103. oddzielnej brygady Wojsk Obrony Terytorialnej Jurij Turłaj, który brał udział w ofensywie w obwodzie kurskim. Swoją opinią podzielił się w rozmowie z agencją UNIAN.
Odpowiadając na pytanie, czy Rosjanom uda się wyprzeć ukraińskie jednostki wojskowe z obwodu kurskiego, zauważył, że będzie to zależeć od sytuacji na terytorium Ukrainy.
„Teraz w Federacji Rosyjskiej są nasze bardzo potężne brygady. Jeśli mamy bronić Dniepru, to prawdopodobnie będziemy musieli wycofać naszych z Rosji. Lepiej zachować terytorium tutaj niż tam. Mam nadzieję, że dowództwo wojskowe coś wymyśli” – powiedział.
Jego zdaniem atak na obwód kurski pomógł odciągnąć wojska rosyjskie od kierunku pokrowskiego.
„Ta [operacja w obwodzie kurskim – red.] spełniła swoje zadanie. Chłopaki z kierunku pokrowskiego zadzwonili i powiedzieli, że nasz atak na obwód kurski faktycznie odciągnął siły rosyjskie z Donbasu, ponieważ tam mocno atakowały. Cały świat był zszokowany, że Ukraina wdarła się do tych diabłów. Na ich granicy jest napisane: „Granica Rosji jest święta i nienaruszalna, ale my ją opanowaliśmy i „przycisnęliśmy” bez większego wysiłku” – zauważył wojskowy.
Turlaj nie uważa, że żołnierze z KRLD wysłani przez Rosję do obwodu kurskiego stanowią poważne zagrożenie dla ukraińskich sił zbrojnych.
„A ilu ich tam jest, wystarczy wysiłku do południa. Jeśli przeanalizować, cudaki nie walczyli od lat. Nie mają spójności, nie przygotowywali się do tej wojny, tak jak robili to Rosjanie. Pilnować własnych ludzi w kraju i ustanowić reżim na ulicach za pomocą pałek to jedno. A inną rzeczą jest walczyć z Ukraińcami, którzy tyle czasu uniemożliwiają Rosji przejęcie całej Ukrainy” – zauważył dowódca.
Według niego żołnierze z Korei Północnej pójdą do walki zdemotywowani i wystraszeni.
„Myślę, że wielu z nich ucieknie, ponieważ z ich reżimem jest bardzo trudno, oddają tam swoich ludzi. Zakładam też, że po tym, jak zostaną wysłani jako „mięso” podczas pierwszych ataków, a wyżsi dowódcy złożą raport ich Kim Dzong-Unowi, ten przestanie ich już wysyłać. Nie ma on znowu tak dużej armii. Dlatego uważam, że pomoc ze strony KRLD jest krótkotrwała i niczego zasadniczo nie zmieni” – podkreślił.
Według prezydenta Wołodymyra Zełenskiego operacja kurska skutecznie odciągnęła z Donbasu ok. 50 tys. rosyjskich żołnierzy.
Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy gen. Ołeksandr Syrski powiedział, że dziesiątki tysięcy żołnierzy z najlepszych części Federacji Rosyjskiej próbują wyprzeć z obwodu kurskiego ukraińskie jednostki wojskowe.
Rzecznik prasowa 47. oddzielnej brygady zmechanizowanej Anastazja Bliszczyk powiedziała, że 11 listopada był „czarnym” dniem dla rosyjskich najeźdźców, którzy rozpoczęli atak w obwodzie kurskim. Ukraińska armia zniszczyła wiele sprzętu i żołnierzy wroga.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!