Nocny atak na rosyjskie instalacje naftowe i lotnisko bombowców strategicznych.
W nocy na 8 listopada drony ukraińskiego wywiadu wojskowego uderzyły w rosyjską rafinerię w Saratowie nad Wołgą i w pobliskie lotnisko wojskowe Engels, na którym bazują bombowce strategiczne Tu-22 i Tu-95, 700 km od granicy z Ukrainą.
Na terenie rafinerii wybuchł pożar, mieszkańcy publikują nagrania i zdjęcia. Według nieoficjalnych informacji, trafiony został rezerwuar z mazutem i jedna z instalacji produkcyjnych. Straż pożarna próbowała je gasić, w nocy widać tam było wiele mrugających świateł wozów strażackich.
Słychać też było wystrzały obrony przeciwlotniczej. Spowodowana nimi fala uderzeniowa powybijała okna w domach mieszkalnych. Oczywiście oficjalnie rosyjskie władze zapewniają, jak zwykle, że „wszystkie drony strącono”, ale w takie ich komunikaty nie wierzą już sami Rosjanie, tym bardziej kiedy widzą skutki uderzeń na własne oczy.
Skutki ataku na lotnisko Engels nie są na razie znane.
W ostatnim czasie problemy rosyjskiego przemysłu naftowego gwałtownie się nasiliły. Zobacz: Podcięli im naftowe tętnice! Stanęły rosyjskie rafinerie.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!