To fatalna wiadomość dla żołnierzy Kim Dzong Una i dla wielu z nich zapewne ostatnia w życiu. Pod warunkiem, że Rosjanie w ogóle ich o tym uprzedzą.
Stany Zjednoczone pilnie dostarczą Ukrainie aż 200 transporterów opancerzonych Stryker do odparcia nowego zagrożenia ze strony pododdziałów Korei Północnej, które Putin rzucił do walki w obwodzie kurskim. Dzięki tej dostawie liczba tych wozów bojowych na wyposażeniu armii ukraińskiej podwoi się do 400 – informuje Forbes.
Jak podaje portal, część tych maszyn walczy już pod Kurskiem. Są one m. in. na wyposażeniu dwóch ukraińskich brygad szturmowych – 80-ej i 82-giej, które rozpoczęły ofensywę na terytorium Rosji w sierpniu tego roku. Pojazdy te świetnie radzą sobie w boju, jednak dla kolejnej – 95-tej brygady – Strykerów już nie starczyło i teraz zostanie to uzupełnione.
Dostawa tych wozów bojowych to część kolejnego pakietu amerykańskiej pomocy wojskowej dla Ukrainy wartości 425 mln USD, który obejmie także ręczne wyrzutnie przeciwlotnicze Stinger, dodatkowe rakiety dla systemów NASAMS i HIMARS, amunicję artyleryjską kalibru 155 i 105 mm, wyrzutnie przeciwpancerne TOW, Javelin i AT-4, broń strzelecką, materiały wybuchowe i sprzęt medyczny.
Nowy duży pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy ogłosił 5 dni temu Sekretarz Obrony USA Lloyd Austin właśnie w reakcji na informacje wywiadu wojskowego, że ok. 10 tys. żołnierzy piechoty z Korei Północnej zostanie przez Rosjan rzuconych do walki w obwodzie kurskim.
Wideo z poprzedniej dostawy Strykerów dla armii ukraińskiej z ubiegłego roku:
Czytaj także: Religijny bunt w armii rosyjskiej! Kadyrowcy odmówili wspólnej walki z „bezbożnikami z Korei Północnej”.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!