Według eksperta wojskowego Pawła Narożnego Rosja produkuje rakiety manewrujące w tempie około dwóch sztuk dziennie. Jest on przekonany, że Federacja Rosyjska ma wszystko, co niezbędne do produkcji takich rakiet, pomimo sankcji.
„Wróg ma wszystkie komponenty, aby kontynuować produkcję rakiet Ch-101 i innych, a także „Kalibry”. Potrzebuje zachodnich komponentów i niestety nasi sojusznicy nie mogą zablokować wszystkich dróg dostaw tych komponentów. Dlatego możemy z całą pewnością powiedzieć, że nadal produkują te rakiety w tempie około dwóch rakiet manewrujących dziennie i produkują je „jako zapas”, czekając na moment, w którym osiągniemy szczytowe wykorzystanie energii elektrycznej i infrastruktura będzie obciążona. Wtedy rozpoczną się masowe ataki i będą już „Szachedy” [drony uderzeniowe – red.] i rakiety manewrujące” – powiedział.
Narożny jest przekonany, że obecnie rosyjskie ataki 30–50 „Szachedów” każdego dnia są taktyką wroga mającą na celu wyczerpanie ukraińskiej obrony powietrznej.
„Abyśmy wykorzystali wszystkie rakiety, które są w naszych magazynach, zużywali nasze samoloty, ponieważ podrywamy myśliwce, aby zestrzeliwać „Szachedy” zarówno za pomocą rakiet, jak i działek samolotowych” – zauważył.
Opr. TB, https://www.youtube.com/@24онлайн
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!