Komisarz ds. Wyznań i Narodowości Aleksander Rumak zabrał głos na temat autokefalii Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej.
Kościół prawosławny na Białorusi nie jest niezależny, podlega Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Niezależne od patriarchatu moskiewskiego Cerkwie istnieją tylko za granicą. Według komisarz ds. wyznań i narodowości Aleksandra Rumaka, stworzyli ją „kolaboranci”.
„Fragmenty autokefalii rozprzestrzeniły się na Zachodzie. Byli kolaboranci i przedwojenni migranci tworzyli organizacje religijne w USA, Kanadzie, Australii i Wielkiej Brytanii. I te nieliczne wspólnoty religijne podtrzymywały widmo autokefalii. Niektórzy nacjonaliści próbowali to wdrożyć na naszej nowej Białorusi. Kiedy więc odbywają się kampanie polityczne, takie jak wybory, próbują podnieść to widmo. Jeszcze w 2019 roku w obwodzie czernihowskim odbyła się konferencja, w której uczestniczyli przedstawiciele Prawosławnej Cerkwi Ukrainy – chcieli podzielić się doświadczeniami schizmy Cerkwi prawosławnej, ale to nie dotarło na białoruską ziemię” – mówił Rumak na antenie telewizji ONT.
Stwierdził, że aby zaimplementować ideę autokefalii, „konieczna jest interwencja polityczna, która na Białorusi nie istnieje”.
Według niego, w przeciwieństwie do Ukrainy, na Białorusi panuje jednolite stanowisko państwa i Białoruskiej Cerkwi Prawosławnej, która skrajnie nie akceptuje idei autokefalii.
ba za sb.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!