W ciągu ostatnich dwóch dni NATO podrywało myśliwce po tym, jak nad Morzem Bałtyckim znalazły się rosyjskie samoloty z wyłączonymi transponderami. Informacje na ten temat przekazały m.in. łotewskie siły powietrzne.
Przypomniano, że rosyjskie samoloty regularnie pojawiają się w przestrzeni powietrznej nad krajami bałtyckimi bez włączonych transponderów, co najpewniej ma na celu przetestowanie reakcji NATO. Tym razem takie sytuacje miały miejsce 20 i 21 września.
Niemieckie siły powietrzne poinformowały o zidentyfikowaniu wczoraj nad Morzem Bałtyckim Su-35 i czterech Su-30MKI. Łącznie w ciągu ostatnich dwóch dni przechwycono sześć rosyjskich samolotów.
W reakcji na działania Rosji poderwano odrzutowce Eurofighter, które działają w ramach misji Baltic Ait Policing – przekazały łotewskie siły powietrzne. Podobna sytuacja miała miejsce chociażby w sierpniu. Wówczas także przekazano, że rosyjscy piloci nie odpowiadali na wezwania radiowe.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!