Wzięci do niewoli w obwodzie kurskim rosyjscy poborowi opowiadają, jak ich dowódcy straszyli ich i szantażowali, wysyłając na rzeź.
Rosyjscy oficerowie wynaleźli właśnie nowe intratne źródło dochodów. Grożą młodym poborowym, że wyślą ich na pierwszą linię ognia, jeśli ci nie zapłacą im ogromnych łapówek. O tym, że takie praktyki dowódców stały się w armii rosyjskiej na froncie powszechne opowiada jeden z wziętych do niewoli żołnierzy.
„Mojemu koledze zabrali w ten sposób 1,1 miliona rubli (13 tys. USD). Był ranny w plecy, a oni dalej kazali mu iść do szturmu. Kiedy powiedział, że nie da rady zaproponowali mu: kupisz nam samochód, taki jak ci powiemy i możesz zostać na tyłach. Zgodził się, zorganizował i dał im pieniądze na samochód i nie wysłali go na pierwszą linię” – opowiada poborowy (od 0:28 nagrania).
Czym w tej sytuacji różnią rosyjscy oficerowie od zwykłych bandytów, którzy ściągają od ludzi haracze, szantażując ich, że w przeciwnym razie ich zabiją? Wysłanie na pewną i bezsensowną śmierć niczym się przecież nie różni od zabójstwa. Widać, że „bycie panami życia i śmierci ludzi” wyzwoliło w rosyjskich dowódcach najniższe instynkty.
„Dowódcy straszyli nas też ciągle, że jeśli się poddamy, to Ukraińcy odetną nam nos, uszy i jądra i będą się nad nami pastwić. Nie widzę, żeby tak było. Jesteśmy traktowani normalnie. Dostaliśmy pomoc lekarską, nakarmili nas, napoili i nikt nas nie bije” – przyznaje młody rosyjski jeniec.
Na innych nagraniach (od 1:26) widać też, że do ukraińskiej niewoli trafiają ostatnio w obwodzie kurskim „zupełne dzieciaki”, bez żadnego doświadczenia bojowego, przestraszone i zdezorientowane.
W starciu z zahartowanymi w boju oddziałami ukraińskimi ci „żołnierze” nie mają większych szans i zdając sobie z tego sprawę poddają się, gdy tylko nadarzy się okazja. W pewnym sensie można uznać, że są to takie same ofiary cynicznego i bestialskiego reżimu Putina i jego dowództwa, jak mieszkańcy Ukraińcy.
Ukraińcy są ostatnio coraz częściej zdumieni rosyjskimi żołnierzami, których biorą do niewoli. Zobacz: To całkiem inni jeńcy. Wypijają z gwinta, zakąszają jabłkiem i mają gdzieś politykę”.
Czytaj także: Poddał się Babie Jadze bo chciał jeść! (WIDEO).
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!