Rosjanie budują przy moście Krymskim zaporę z pali. Oznacza to, że nie przestają próbować chronić tego obiektu przed ukraińskimi atakami – powiedział agencji UNIAN ekspert wojskowy i analityk Petr Czernik.
„Próbują chronić most Krymski przed naszymi dronami nawodnymi i podwodnymi. Mamy wspaniałe drony Magura, są niesamowite drony Sea Baby, a teraz są inne rozwiązania. Celem tej budowy jest oczywiście uratowanie mostu Krymskiego przed atakami przez nasze morskie drony. Warto zrozumieć, że pale są narzędziem obronnym z ubiegłego stulecia, jeśli się do nich zastosują, nie będą w stanie odeprzeć naszych ataków w bardziej nowoczesny sposób – za pomocą środków elektronicznych itp.” – powiedział Czernik.
Na pytanie, czy most Krymski stracił na znaczeniu dla Rosji w związku z budową linii kolejowej na czasowo okupowanej części południowej Ukrainy, ekspert odpowiedział:
„Most Krymski nigdy nie straci na znaczeniu. Na Krymie pozostało około 2 milionów ludzi, którzy potrzebują zaopatrzenia. A kolej jest do tego najlepszą opcją. Na Krymie zatrzymało się rolnictwo, nie produkują dla siebie wystarczającej ilości. Nie mogą przywozić wszystkiego, czego potrzebują ciężarówkami. Dlatego za wszelką cenę starają się uratować most Krymski”.
O układaniu przez Rosjan pali wzdłuż mostu Krymskiego poinformował również w Telegramie kanał „Krymski wiatr”.
„Pale wbijane są w dno morskie równolegle do mostu od strony Półwyspu Kerczeńskiego. Ponadto zarówno na wodach cieśniny, jak i w pobliżu brzegu znajduje się duża ilość specjalistycznego sprzętu” – poinformował „Krymski wiatr”.
Opr. TB, UNIAN, t.me/Crimeanwind
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!