Polityka Białorusi jako sojusznika Rosji pozostaje źródłem zagrożeń, a Wilno będzie domagać się wobec niej dalszych ograniczeń – powiedział w Kijowie prezydent Litwy Gitanas Nauseda na konferencji prasowej z Wołodymyrem Zełenskim.
Przypomniał, że Rosja prowadzi ćwiczenia na terytorium Białorusi i to stamtąd rozpoczął się atak na terytorium Ukrainy. Przypomniał także, że strona białoruska systematycznie wysyła na terytorium Litwy nielegalnych migrantów, próbując zdestabilizować sytuację.
Skutecznie przeciwstawiliśmy się takim próbom, ale to nie znaczy, że Białoruś nie będzie próbowała tego zrobić w przyszłości. Ale te operacje po prostu przeniosły się na granicę z Polską i ani Polska, ani UE nie mogą tego tolerować. Dlatego patrzymy na ten kraj bez złudzeń i rozumiemy, że jest to kolejne źródło zagrożeń dla nas wszystkich,
– podkreślił Nauseda.
Dodał, że Litwa zawsze prowadzi kampanię na forach UE na rzecz zastosowania takich samych sankcji wobec Białorusi, jak i wobec Rosji.
Niedawno UE przyjęła kolejny pakiet sankcji wobec Białorusi i to nie koniec. Biorąc pod uwagę sytuację, powinniśmy domagać się jeszcze bardziej rygorystycznej oceny Białorusi,
– stwierdził Nauseda.
ba za nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!