Minionej nocy Rosja znów zaatakowała Lwów przy użyciu dronów Shahed. Wrak jednego z nich doprowadził do dużego pożaru.
Mer Lwowa Andrij Sadowy poinformował, że wrak drona eksplodował niedaleko Malechowa w obwodzie lwowskim.
Wskutek upadku maszyny i eksplozji wybuchł pożar magazynów. Tym razem jednak obrona przeciwlotnicza poradziła sobie z rosyjskim atakiem. Dodano, że Shahedy wystartowały z południa wczoraj wieczorem. Atak miał miejsce po północy.
Przekazał, że strażacy są na miejscu i dzielnie wykonują swoją pracę. Poinformował też, że nie ma obecnie żadnych doniesień o ofiarach.
swi/pravda.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!