Ukraińska elitarna brygada z przytupem weszła do akcji na zagrożonym odcinku frontu.
Załoga ukraińskiego czołgu z 15 Brygady reagowania operacyjnego Kara-Dag spektakularnie rozniosła bezpośrednim trafieniem rosyjski transporter opancerzony BTR-82A z całą grupą szturmową. Transporter opancerzony i żołnierze ukrywali się pod osłoną wiaduktu pod Michajłowką w obwodzie donieckim, skąd prowadzili ogień.
Ukraińskie dowództwo przerzuciło kilka dni temu Brygadę Kara-Dag z południowego odcinka frontu, żeby zatrzymać rosyjską ofensywę w rejonie Pokrowska. Rosjanie wdarli się tam w ostatnich dniach głęboko na teren kontrolowany dotychczas przez Ukraińców, a broniące tego odcinka „świeże” ukraińskie wojsko z uzupełnień nie było w stanie ich zatrzymać.
Rosyjska linia ataku jest tam jednak bardzo rozciągnięta w głąb pozycji ukraińskich i jednocześnie wąska – ma zaledwie ok. 5 km szerokości. Zadaniem ukraińskiej brygady może więc być uderzenie z flanki, odcięcie tyłów atakujących Rosjan, przerwanie im połączenia z siłami głównymi, a następnie okrążenie.
Czy ten manewr się uda okaże się już w ciągu kilku najbliższych dni. Ukraińcy nie mają dużo czasu, gdyż rosyjskie dowództwo będzie starało się zapewne jak najszybciej poszerzyć wyłom, wprowadzając tam nowe siły.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!