Uderzenie rozniosło w pył skład amunicji wojsk pancernych.
Z okazji swojego Święta Niepodległości Ukraina naniosła pierwsze uderzenie zupełnie nowym typem rakiety-drona własnej produkcji Paljanica. Pocisk precyzyjnie trafił w skład amunicji rosyjskiego Centrum Szkolenia Wojsk Pancernych w Ostrogożsku w Obwodzie Woroneskim, powodując widoczny na nagraniach wielki pożar i długotrwałe detonacje.
O pierwszym użyciu nowej rakiety, o której na razie próżno szukać jakichś szczegółowych informacji, poinformował w swoim wystąpieniu Wołodymyr Zełenski. Ukraińcy utrzymywali zapewne prace nad nią w głębokiej tajemnicy.
„Dziś miało miejsce pierwsze, udane użycie naszej nowej broni. To oręż zupełnie nowej klasy – ukraińska rakieta-dron Paljanica. To będzie nasza nowa metoda odwetu na agresorze. Wróg został skutecznie porażony. Rosjanie nawet nie potrafią poprawnie wymówić nazwy tego, co do nich przyleciało” – oświadczył ukraiński przywódca.
Woroneski gubernator Aleksandr Gusiew potwierdził, że miało miejsce ukraińskie uderzenie, które – jak to określił – „spowodowało detonację wybuchowych obiektów”. Według niego, był to „atak dronów”, które – jak zawsze zapewnia rosyjska propaganda – „zostały strącone”, a pożar i detonacje spowodowały jedynie „ich spadające szczątki”. Zapewnił, że „cywilnych ofiar nie ma”.
KAS
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!