Wydaje się, że Rosja przerzuciła kilka tysięcy żołnierzy z okupowanych terytoriów Ukrainy do obwodu kurskiego, aby przeciwstawić się udanej ofensywie ukraińskiej – poinformowało CNN dwóch wysokich rangą amerykańskich urzędników wojskowych – pisze „Europejska Prawda”.
Amerykańscy urzędnicy pracują obecnie nad dokładnym ustaleniem, ilu żołnierzy przeniosła Rosja.
Źródła podają jednak, że może chodzić o kilka brygad liczących co najmniej 1000 żołnierzy każda.
Dla nas jest oczywiste, że Putin i rosyjska armia przekazują część zasobów i jednostki do obwodu kurskiego, aby przeciwdziałać temu, co robią Ukraińcy – powiedział w czwartkowym wywiadzie dla telewizji rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.
Przemieszczenie wojsk rosyjskich z Ukrainy „nie oznacza, że Putin zaprzestał działań wojskowych w północno-wschodniej części Ukrainy czy nawet na południu, w kierunku takich miejsc jak Zaporoże. Na tym froncie nadal toczą się aktywne walki” – powiedział Kirby.
Dwa inne źródła, bliskie strukturom zachodniego wywiadu twierdzą, że Rosja nie przenosi swoich lepiej wyszkolonych jednostek z Ukrainy do obwodu kurskiego.
Jedno z tych źródeł podało, że zamiast tego Rosja wydaje się wzmacniać obronę obwodu głównie poprzez nieprzeszkolonych poborowych pochodzących z innych regionów Rosji.
Jak informowaliśmy, Rosja wysłała także personel z Leningradzkiego Okręgu Wojskowego i Kaliningradu.
Niektórzy urzędnicy wyrazili również obawy, że Ukraina, która wysłała część swoich najbardziej doświadczonych sił do obwodu kurskiego, mogła stworzyć na swoim froncie słabości, które Rosja mogłaby wykorzystać do zdobycia większego terytorium na Ukrainie.
Reuters wskazuje, że Stany Zjednoczone na razie postrzegają niespodziewane wtargnięcie Ukrainy do rosyjskiego obwodu kurskiego jako posunięcie obronne, które pozwala Kijówowi na użycie amerykańskiego sprzętu, ale obawiają się potencjalnych komplikacji w miarę wchodzenia wojsk ukraińskich w głąb terytorium Rosji.
Niemiecki generał Christian Freuding, który stoi na czele „ukraińskiej” komórki przy niemieckim Ministerstwie Obrony, po kilkudniowej wizycie na Ukrainie oświadczył, że „w pełni rozumie” decyzję Ukraińców o rozpoczęciu ofensywy na obwód kurski Rosji.
Wszędzie tam, gdzie dowódca wojskowy ma możliwość przejęcia inicjatywy, powinien z niej skorzystać. Z moich wrażeń i rozmów wynika, że Ukraińcy doskonale zdają sobie sprawę z ryzyka, jakie podejmują, ale jeśli ta operacja zakończy się sukcesem, może dać to znaczny impet – dodał.
Według szacunków generała dywizji Bundeswehry do operacji ofensywnej Ukraina zaangażowała cztery brygady (od 4 tys. do 6 tys. żołnierzy), które wspiera od 2 do 4 tys. żołnierzy z terytorium Ukrainy – w celach logistycznych i obrony powietrznej.
Prezydent USA Joe Biden w swoich pierwszych komentarzach na temat ofensywy Ukrainy w obwodzie kurskim nazwał tę operację „prawdziwym dylematem” dla przywódcy Kremla Władimira Putina.
Szef dyplomacji UE Josep Borrell po rozmowie z ministrem spraw zagranicznych Dmytro Kulebą na temat ofensywy Ukrainy w obwodzie kurskim powiedział, że UE w pełni popiera walkę narodu ukraińskiego.
ba za eurointegration.com.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!