We wtorek, 13 sierpnia, Rosjanie zaalarmowali o głośnej eksplozję w mieście Jekaterynburg w obwodzie swierdłowskim kraju agresora. Po niej wybuchł silny pożar – relacjonuje portal Obozrevatel.
Dymy i łuny pożaru były widoczne z różnych części miasta.
Do eksplozji doszło rzekomo w rejonie centrum handlowego Mega przy ulicy Metalurgów.
Na miejsce udali się pracownicy Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych kraju agresora. Później rosyjski resort poinformował, że rzekomo płonęły ogródki działkowe o powierzchni 250 mkw.
Poprzedniej nocy 12 sierpnia głośno było w rejonie Moskwy. Rosjanie skarżyli się na eksplozje w mieście Szczełkowo; rzekomo miejscowość została zaatakowana przez drony. Celem ataku dronów mogło być lotnisko wojskowe okupantów „Czułowski”. W Woroneżu też było głośno.
W nocy 9 sierpnia eksplozje i pożary nawiedziły lotnisko wojskowe w Lipiecku w Rosji. Tam bezzałogowe zdetonowały amunicję. Z pobliskich miejscowości trzeba było ewakuować ludzi, samoloty również opuściły swoje bazy.
Skutki ataku wojsk ukraińskich na lotnisko w Lipiecku zarejestrowały zdjęcia satelitarne. Pokazują, że składy amunicji są niemal zrównane z ziemią.
1 komentarz
MalaMi
13 sierpnia 2024 o 09:15Poranna kawa i doskonałe wiadomości.Uwielbiam czytać o pożarach w dziczy stepowej.Najbardziej jednak lubię oglądać filmiki , na których wieże ruskich tanków , wolne jak ptaki , odlatują w siną dal..