Aleksander Łukaszenka twierdzi, że w piątek wieczorem Białoruś została zaatakowana przez drony szturmowe, które wleciały z Ukrainy.
— Podejrzewamy, że są to drony szturmowe — mówił białoruski dyktator, cytowany przez agencję BiełTa. — Po co to Ukrainie? Nie rozumiem. Musimy to ustalić— powiedział.
Białoruski dyktator zaalarmował, że w piątek o godzinie 18:10 białoruskie siły obrony powietrznej zostały postawione w stan najwyższej gotowości.
„Siły Zbrojne Ukrainy naruszyły wszelkie zasady postępowania i naruszyły przestrzeń powietrzną Republiki Białorusi. Na kierunku wschodnim, bardzo blisko nas, w powiecie kostiukowickim. Dlatego też Siły Obrony Powietrznej postawiono w stan pełnej gotowości bojowej do przechwytywania celów. Było ich około tuzina. Wystartowały samoloty i helikopter. Postawiono także w stan najwyższej gotowości środki Sił Zbrojnych Rosji” – cytuje wypowiedź Łukaszenki kanał „Pul perwogo”.
— O godzinie 19:04, na wysokości półtora kilometra i w zasięgu 6,5 km, siły obrony powietrznej zniszczyły kilka celów nad terytorium Białorusi. W nocy i dziś rano trwają poszukiwania tego, co zostało zniszczone. Podejrzewamy, że są to drony szturmowe. Naruszyły one przestrzeń powietrzną Białorusi i przyleciały z Ukrainy. Zniszczyliśmy cele nad terytorium Białorusi. Reszta została przekazana (mamy wspólny system obrony powietrznej z Rosją) Federacji Rosyjskiej. I według informacji rosyjskiego sztabu generalnego i dowódcy tego kierunku rosyjskiej obrony powietrznej, te cele zostały trafione w okolicach Jarosławia. Pierwszym kierunkiem był Smoleńsk. Ale potem zmieniły trajektorię lotu – te, które pozostały nad Rosją – i skierowały się w okolice Jarosławia. Zostały jednak przechwycone przez rosyjskie systemy obrony powietrznej i zniszczone – powiedział dyktator.
Łukaszenka powiedział, że Ministerstwo Obrony Narodowej i Sztab Generalny Sił Zbrojnych Białorusi otrzymały instrukcje dotyczące podjęcia odpowiednich działań w celu rzetelnego zapewnienia bezpieczeństwa państwa.
„Nie rozumiem, Po co to Ukrainie. Musimy to ustalić, ale jak powiedziałem, jasno to z nimi określiliśmy i przekazaliśmy im informację, że wszelkie prowokacje nie pozostaną bez odpowiedzi– zapowiedział.
ba za belta.by
4 komentarzy
Alonzo
10 sierpnia 2024 o 14:59Ten gostek musi byc ciagle nachlany,moze wali juz denaturat
Tim
11 sierpnia 2024 o 00:50To jest twój komentarz merytoryczny? Serio? Chyba wiesz, że po denaturacie się umiera. A co by było, jakbym po artykułem napisał że niejaki Alonso wali konia?
Aha
11 sierpnia 2024 o 08:56Glupis jak zesloroczny snieg
Adam
11 sierpnia 2024 o 22:12Sorry ale chyba sam przyznasz, że ten człowiek ma nierówno pod sufitem! Jest to zbrodniarz, który żeby utrzymać się przy władzy sterroryzuje własny naród i sprzeda Białoruś roSSji!