Nad ranem we wtorek 16 lipca dron-kamikadze typu „Shahed” wleciał w przestrzeń powietrzną Białorusi, prawdopodobnie docierając aż do Mohylewa. Jako pierwsze poinformowały o tym media ukraińskie.
„Shahed” wleciał nad Białoruś w rejonie wsi Biełaja Soroka ok. 4:10 rano na terenie Poleskiego Rezerwatu Radiacyjno-Ekologicznego i skierował się na północ, w kierunku Chojnik. Następnie skręcił na południowy wschód i omijając Bragin, skierował się w stronę miejskiej wioski Komarin.
W sumie dron przebywał nad Białorusią około 50 minut i przeleciał około 60 kilometrów, zanim odleciał nad Ukrainę. W tym czasie nie odnotowano lotów Białoruskich Sił Powietrznych na wskazanym obszarze.
Kilka godzin później lotnictwo bojowe zostało poderwane do przechwycenia kolejnego „Shaheda” . O godzinie 09:15 myśliwiec Su-30 białoruskich sił powietrznych wystartował z lotniska w Baranowiczach, a o 09:10 – śmigłowiec Mi-24 białoruskich sił powietrznych z podmińskiego lotniska Maczuliszcze – poinformowały grupy monitorujące.
Według opublikowanych danych, dron podążał następującą trasą: wleciał na Białoruś w rejonie drogi R37 (w. Aleksandrowka), następnie przemieszczał się w kierunku Narowli, następnie wleciał do obwodu mohylewskiego i przemieścił się do Bobrujska, Bychowa, Berezyny, a następnie do Mohylewa. Do tej pory dron przeleciał już ponad 300 kilometrów nad Białorusią.
To już czwarty dron kamikadze, który wleciał na terytorium Białorusi od 11 lipca, a drugi dzisiaj.
oprac. ba/ charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!