Ekspert lotnictwa wojskowego pilot ppłk Jeffrey Fisher nie ma żadnych złudzeń: wynik nie zależy od zdolności bojowych obu tych maszyn.
Porównywanie parametrów technicznych samych tylko samolotów to bzdura. To nie one zadecydują, który z nich zwycięży. Przesądzi o tym potężny system radiolokacyjny, rozpoznawczy i logistyczny, który stoi za F-16, a któremu Rosjanie nie są w stanie dorównać – przewiduje ekspert.
Najnowocześniejszy rosyjski myśliwiec „piątej generacji” Su-57 nie jest w stanie zdobyć dominacji w powietrzu w starciu z amerykańską maszyną, nawet jeśli po stronie rosyjskiej będzie duża przewaga liczebna. Amerykańskie myśliwce są bowiem z góry przygotowane do walki nawet w formacie „trzydziestu na jednego”.
Przy porównywalnej prędkości, zasięgu i uzbrojeniu obu tych maszyn, o zwycięstwie decydują takie systemy jak pokładowy system ostrzegania i kierowania AWACS, zintegrowany system radiolokacyjny namierzania celu Joint Stars, integracja z bezpilotowym dronem rozpoznania Global Hawk i wyrzutniami przeciwlotniczymi Patriot na ziemi, zaawansowane czujniki i możliwość szybkiego tankowania w powietrzu.
W realnym czasie pilot amerykańskiego myśliwca dysponuje całą masą ważnych informacji o wrogu, zanim jeszcze w ogóle włączy własny radar. Oczywiście musi być dobrze wyszkolony, żeby umiejętnie z nich skorzystać. To właśnie tu kryje się prawdziwa przewaga – podkreśla Fisher.
Tymczasem z obserwacji dotychczasowych poczynań rosyjskiego lotnictwa wynika, że nie ma ono aż takich możliwości, a rosyjskie samoloty wczesnego ostrzegania A-50 nie dorównują amerykańskim AWACS-om. Dwie maszyny A-50 zostały już zestrzelone, co najmniej jedna uszkodzona, sprawnych pozostało jeszcze 5-8.
„Gdybym był dziś członkiem załogi A-50, to zrobiłbym wszystko żeby tylko nie lecieć w rejon Ukrainy. Lepiej symulować chorobę lub złamać nogę, niż zostać trafionym ukraińską rakietą, a nawet dronem” – żartuje ekspert.
Z powodu problemów z A-50, rosyjskie myśliwce nie czują się więc obecnie komfortowo w pobliżu ukraińskiej przestrzeni powietrznej, nie mają bowiem pełnego jej obrazu i nie mogą być skutecznie ostrzegane. Kreml liczy natomiast na swoją przewagę liczebną nad Ukrainą, zarówno w myśliwcach, jak i w rakietach powietrze-powietrze.
Fisher uważa jednak, że również w bezpośrednim starciu, nawet w niewygodnej pozycji, F-16 ma przewagę nad Su-57, gdyż ma lepszą manewrowość i w ekstremalnej sytuacji jest w stanie wycisnąć z silników nieco więcej niż jego rosyjski rywal.
KAS
2 komentarzy
Ziew
18 czerwca 2024 o 19:58Oczywiście że rusek bo ma biezanałogowyj samoliet i kulomiet.Żarcik taki.
Jagoda
19 czerwca 2024 o 18:13Twierdzenie, że Su-57 to samolot piątej generacji jest wielkim nadużyciem chociażby z tego powodu, że dysze jego silników świecą w każdym spektrum fal elektromagnetycznych jak Słońce na Saharze !