Rosja organizuje operacje hybrydowe, których celem jest wyeliminowanie proeuropejskiego rządu Mołdawii i uczynienie kraju prorosyjskim. Poinformowała o tym koalicja złożona z Kanady, Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.
W oświadczeniu wydanym przez te kraje Rosji zarzuca się „próbę podważenia demokratycznych instytucji Mołdawii przed październikowymi wyborami prezydenckimi i referendum w sprawie członkostwa Mołdawii w UE”.
Kraje oskarżyły także Rosję o wspieranie kandydatów opozycji sprzeciwiających się prezydent Mai Sandu oraz o „podżeganie do krytyki rządu i partii politycznej obecnej prezydent Mołdawii w celu wzniecenia protestów”.
„Ujawniając spisek Kremla, dajemy do zrozumienia Moskwie, że opowiadamy się za wolnymi i uczciwymi wyborami i nie będziemy tolerować prób ingerencji i podważania procesów demokratycznych. Wzywamy Kreml do zaprzestania tych działań podważających demokrację w Mołdawii i uszanowanie jej suwerennoścu oraz wyników wolnych, uczciwych i niezależnych wyborów” – stwierdzono w oświadczeniu.
W ostatnich miesiącach Mołdawia i jej sojusznicy wyrażali zaniepokojenie podejmowanymi przez Rosję próbami destabilizacji sytuacji w kraju. W zeszłym roku prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że służby wywiadowcze tego kraju ujawniły rosyjski plan obalenia rządu Mai Sandu i zainstalowania własnego marionetkowego reżimu, który miałby kontrolować kraj.
Rosja kontroluje naddniestrzański region Mołdawii, który przebiega wzdłuż granicy z Ukrainą. Stacjonuje tam kontyngent armii rosyjskiej, pomimo wezwań rządu w Kiszyniowie do wycofania ich z tego terytorium.
Jednocześnie w zeszłym roku Unia Europejska rozpoczęła negocjacje w sprawie przystąpienia Mołdawii do UE i wysłała misję cywilną do Kiszyniowa, aby wzmocnić odporność kraju na zagrożenia hybrydowe i pomóc mu zachować suwerenność w obliczu agresji ze strony Federacji Rosyjskiej.
30 maja parlament Mołdawii potępił ludobójstwo dokonane przez Rosję na Ukrainie. MOwa o przymusowym przesiedlaniu i deportacji ukraińskich dzieci z terytoriów okupowanych. Jednak partie opozycyjne powiązane z Moskwą odmówiły udziału w głosowaniu.
Opr. TB, politico.eu
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!