Według potwierdzonych danych dwa rosyjskie myśliwce Su-57 zostały uszkodzone na terenie lotniska „Achtubińsk” w obwodzie astrachańskim FR. Poinformował o tym rzecznik prasowy Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy (GUR) Andrij Jusow na antenie ogólnoukraińskiego kanału telewizyjnego.
Jusow zauważył, że atak na Su-57 nastąpił na terytorium Rosji, prawie 600 km od granicy z Ukrainą.
„Jeśli chodzi o potwierdzenie uderzenia, możemy już powiedzieć, że jeden Su-57 ma znaczne uszkodzenia, a drugi mniejsze. Prawdopodobnie uda się go przywrócić w szybszym czasie. Jednak faktem jest, że po raz pierwszy zostały uszkodzone samoloty Su-57 i po raz pierwszy w historii od razu dwa takie rosyjskie „najnowsze” myśliwce zostały trafione jednocześnie” – powiedział Jusow.
Według niego Rosjanie od dawna próbują wprowadzić ten mysliwiec do masowej produkcji i stale przesuwają ten termin.
„Teraz mowa właściwie o pojedyńczych egezemplarzach i mocno ograniczonej produkcji – 12 samolotów. W rzeczywistości wróg starał się jak najbardziej ukryć i wyolbrzymić cechy tego myśliwca, nazywając go myśliwcem piątej generacji. Jednak są co do tego wątpliwości” – wyjaśnił.
Dodał, że Su-57 nie przekroczyły granicy ukraińskiej przestrzeni powietrznej, ponieważ Rosjanie obawiają się strat i działań ukraińskich sił powietrznych. Jednak samoloty te zostały wykorzystane w rosyjskich atakach terrorystycznych na ukraińskie cele cywilne.
Rzecznik prasowy Dowództwa Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy mjr Ilja Jewłasz zauważył, że samoloty te były używane przez Rosjan zaledwie kilka razy. Kilka razy widziano ten samolot wystrzeliwujący rakiety kierowane w stronę Ukrainy.
Opr. TB, UNIAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!