Nie można wykluczyć, że Antarktyda, będąca najspokojniejszą częścią Ziemi, może zostać zmilitaryzowana. Wprawdzie Traktat Antarktyczny zabrania tam jakiejkolwiek działalności wojskowej, ba zabrania nawet posiadania broni, jednak obecna działalność Rosjan zaczyna niepokoić.
„Federacja Rosyjska nie prowadzi jeszcze bezpośredniej działalności wojskowej na Antarktydzie, jednak obecnie Rosjanie robią tam… coś, co bezpośrednio nam szkodzi” – powiedział w rozmowie z agencją UNIAN dyrektor Narodowego Centrum Nauki Antarktycznej Ukrainy, weteran wojny z Federacją Rosyjską Jewhen Dikij.
„Rosjanie umieścili kompleksy systemu GLONASS na swoich stacjach antarktycznych (jest to rosyjski odpowiednik amerykańskiego GPS). Im dalej te systemy antenowe są rozproszone po całej planecie, tym dokładniejszy. Rozmieszczenie systemu nawet na Antarktydzie zwiększa dokładność GLONASS” – stwierdził ekspert.
Według niego, kiedy rakiety Iskander lecą na Ukrainę, „wtedy ma to związek w pewnym niewielkim procencie z działalnością Rosjan na Antarktydzie”.
Przypomnijmy, że Rosjanie już wielokrotnie atakowali Ukrainę rakietami balistycznymi. Według stanu na 31 maja 2024 r. ukraińskim żołnierzom udało się wyeliminować 2229 rakiet manewrujących wroga.
Jeszcze pod koniec listopada 2022 roku Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy wezwał zagraniczne firmy do zaprzestania produkcji chipów wspierających system satelitarny GLONASS, dzięki któremu Rosjanie dokonują ataków rakietowych.
Opr. TB, UNIAN
2 komentarzy
Radek
31 maja 2024 o 21:16RuSScy zbrodniarze i Antarktyda. Śmiech! Już takich błaznów z siebie i drugiej armii na świecie zrobili, że lepiej niech się więcej nie ośmieszają! Najlepiej wymazać ten faszystowski kraj z mapy świata! Zresztą co zapewne niebawem nastąpi!
ewqwq
1 czerwca 2024 o 12:45niedługo moskale będą napędzać budziki energią z reaktorów jądrowych wot takij kraj