Unia Europejska przygotowuje kolejny pakiet sankcji, który ma uderzyć w Rosję. Jak informuje Bloomberg, mają się w nim znaleźć między innymi zapisy dotyczące zasad finansowania partii politycznych oraz ośrodków analitycznych.
W ramach najnowszej rundy sankcji UE ma wprowadzić zakaz przyjmowania przez partie polityczne i think tanki rosyjskiego finansowania. Zaskakiwać może chyba tylko fakt, że taka decyzja zapaść ma dopiero w 14. rundzie sankcji.
Bloomberg podaje, że przyjęcie przez Unię nowych zasad w najbliższych miesiącach może wpłynąć na partie takie jak niemiecka AfD czy francuskie Zjednoczenie Narodowe. Wcześniej niektóre z krajów UE oskarżyły Rosję o to, że ta finansuje skrajnie prawicowych polityków i ten sposób rozpowszechnia w Europie prokremlowską propagandę przed wyborami do europarlamentu.
Ponadto, nowy pakiet sankcji miałby też wprowadzić ograniczenia jeśli chodzi o import rosyjskiego gazu skroplonego LNG. Wciąż kilka czołowych krajów Unii Europejskiej pozostaje zależnych od gazu z Rosji. Dość wspomnieć, że w ubiegłym roku import LNG z tego kraju osiągnął rekordowy poziom.
Serwis European Pravda cytuje jednak komisarza ds. energii Kadri Simsona, który podkreślił, że nie ma obecnie planów dotyczących sankcji przeciwko LNG z Rosji. Zaznaczył on, że ministrowie energetyki UE podjęli decyzję dotyczącą ograniczenia dostępu do gazu do „naszych terminali energetycznych”.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!