Okupanci poszukują Jurija Hałuszki z obwodu donieckiego. Najpierw im służył, a potem dokonał na nich masakry
W sobotę 4 maja na okupowanych terytoriach Ukrainy żołnierz zastrzelił dowódcę 10. pułku pancernego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Strzelcem okazał się 58-letni Ukrainiec, siłą zmobilizowany do armii okupacyjnej.
Szczegóły głośnej egzekucji ujawniają rosyjskie kanały propagandowe, podaje Dialog.UA .
Wiadomo, że strzelcem jest 58-letni Ukrainiec Jurij Hałuszka. W sobotę zastrzelił dowódcę i żołnierzy 10. pułku pancernego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, po czym uciekł w nieznanym kierunku. Okupanci wprowadzili plan „Przechwycenie”, który dotychczas rezultatów nie przyniósł.
Z – kanały podają, że mężczyzna rzekomo został zmobilizowany z kolonii karnej pod koniec lutego 2024 r. Oznacza to, że służył okupantom tylko przez miesiąc. Wszystko wskazuje na to, że egzekucję zaplanował.
Kilka kanałów Z zapewnia, że strzelcem był „lokalny” z terytoriów okupowanych.
„Po wejściu Federacji Rosyjskiej podpisał kontrakt i wstąpił w szeregi SZ Rosji. Zastrzelił sześciu swoich towarzyszy, w tym swojego dowódcę. Potem oddał kolejne strzały kontrolne w głowę i serce, po czym uciekł” – relacjonują Z-propagandyści.
Tę wersję potwierdzają różne źródła.
„Krótko mówiąc, był to typ lokalny, z terytoriów «wyzwolonych». Do służby został przyjęty w związku z brakiem chętnych po naszej stronie… Został wrzucony do artylerii w plutonie pułkowym. W nocy przyszedł jako radiotelegrafista. Ciężko pracował. Odczekał chwilę i zaczął strzelać do śpiących chłopaków…” – napisał Z-kanał.
Początkowo informowano, że do zdarzenia doszło w 70. dywizji Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, która działa na kierunku chersońskim. Jeśli jednak informacje o 10. pułku Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej są prawdziwe, bardziej prawdopodobnym miejscem zdarzenia był Donbas.
ba
3 komentarzy
biruba
6 maja 2024 o 09:15To było „wypisowe” z armii rosyjskiej… teraz Ukraińcy przyjmą go z honorami do siebie. Tylko patrzeć jak znajdą się naśladowcy na siłę zmobilizowani do wojny.
andrzej
6 maja 2024 o 12:29no jak się kogoś wciela na siłę do wojska to tak się ma. ukraińcy też mają z tym spore problemy (tylko ukrywają), a będą mieć jeszcze więcej dywersantów , bo nie wszyscy są na tyle głupi żeby walczyć za skorumpowaną mafię Zełeńskiego, która wyprzedaje ich kraj od ziem po wszelkie zasoby.
Pytajniczek
7 maja 2024 o 21:53Andriej nie żaden Andrzej.Zgadza się? Kak wasza familia?