Pojawiły się kolejne doniesienia o skandalicznych praktykach Rosjan na okupowanych terenach Ukrainy. Tym razem poinformowano, że w obwodzie ługańskim rodzicom grozi się odebraniem nowo narodzonych dzieci, jeśli nie mają oni rosyjskiego obywatelstwa.
Informacje na ten temat przekazuje Instytut Studiów nad Wojną. ISW powołuje się przy tym na oświadczenie szefa Ługańskiej Obwodowej Administracji Wojskowej. Artem Łysohor przekazał, że Rosjanie mają zamiar zacząć stosować wspomniane praktyki od 6 maja.
Matki rodzące dzieci w szpitalach w okupowanym przez Rosję obwodzie ługańskim będą musiały potwierdzić rosyjskie obywatelstwo co najmniej jednego z rodziców dziecka, aby mogły zostać wypisane ze szpitala wraz z potomstwem. ISW zaznacza, że potwierdzenie tego rodzaju działań będzie oznaczało naruszenie artykułu II (d) Konwencji w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa.
Instytut wskazuje również na kontynuowanie przez Rosję wysiłków mających na celu militaryzację oraz indoktrynację młodzieży ukraińskiej na okupowanych terenach. Opracowywany jest nowy podręcznik historii regionu, który ma być zgodny z „rosyjskimi standardami edukacyjnymi”.
To kolejny przykład niszczenia przez Rosję ukraińskiej tożsamości narodowej i przymusowej rusyfikacji na zajętych terenach. Wcześniej informowano między innymi o przymuszaniu Ukraińców do uzyskania rosyjskiego obywatelstwa pod groźbą odebrania ziemi.
swi/euromaidanpress.com
1 komentarz
Żenada
5 maja 2024 o 13:18No to co.Rusek może wszystko i wszyskich ma gdzieś. Nic mu nie zrobicie bo ze strachu walicie w gacie.