Doradcy ekonomiczni byłego prezydenta USA Donalda Trumpa rozważają sposoby powstrzymania krajów BRICS od porzucenia dolara. Jak informuje agncja Bloomberg, jest to próba przeciwdziałania rozwijającym się ruchom na kluczowych rynkach wschodzących, mających na celu zmniejszenie ekspozycji na walutę amerykańską.
Jeśli Donald Trump zostanie wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych pod koniec 2024 roku, może nałożyć kary na kraje, które porzucą dolara. Na przykład na Rosję. Według źródeł agencji, możliwe działania planowane przez ludzi Trumpa mają dotyczyć kontroli eksportu i opłaty za manipulację walutową.
Doradcy ekonomiczni byłego prezydenta Donalda Trumpa rozważają sposoby aktywnego powstrzymywania krajów przed rezygnacją z używania dolara… Sam Trump powiedział zarówno publicznie, jak i prywatnie, że chce, aby dolar pozostał światową walutą rezerwową – donosi Bloomberg.
Analitycy przypominają: krytyczne wypowiedzi na temat dominacji dolara w globalnym systemie finansowym zaczęły się pojawiać już w 2022 r., kiedy USA nałożyły surowe sankcje gospodarcze na Rosję.
Agencja przypomina, że kraje BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA) omawiały odejście od dolara na szczycie w sierpniu 2023 roku.
W kwietniu br. przewodniczący Komisji Rynku Finansowego Rosyjskiej Dumy Państwowej Anatolij Aksakow potwierdził, że BRICS aktywnie bada możliwość zastąpienia dolara amerykańskiego kryptowalutą w handlu. Dlatego rozwój rozwiązań w zakresie walut cyfrowych stał się najwyższym priorytetem od czasu wprowadzenia systemu „BRICS Pay”.
Grupa ta poszukuje globalnych wpływów, zachęcając kluczowe kraje produkujące ropę naftową – Arabię Saudyjską i Zjednoczone Emiraty Arabskie – do przyłączenia się – podkreślono w materiale.
ba za bloomberg.com
1 komentarz
BekaŚmiechu
26 kwietnia 2024 o 16:05Wypie… ruska zeSWIFT. Zaraz zacznie wszystkich zastraszać atomami 😀