Trudna sytuacja na froncie związana jest między innymi ze zbyt małą rotacją żołnierzy. W tej sprawie Ukrainie chce pomóc Polska, do której najprawdopodobniej dołączy także Litwa. Chodzi o powrót do ojczyzny mężczyzn w wieku poborowym.
Jak już informowaliśmy, do ruchu Ukrainy w kwestii zakazu wydawania przez konsulaty dokumentów mężczyznom w wieku od 18 do 60 lat odniósł się szef polskiego MON. Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska jest gotowa wspomóc Ukrainę, aby młodzi mężczyźni wrócili i bronili swojej ojczyzny.
Teraz podobne zapowiedzi pojawiają się ze strony Litwy, która również chce wspomóc Ukrainę jeśli chodzi o powrót mężczyzn w wieku poborowym. Minister resortu obrony Litwy Laurynas Kasciunas powiedział wprost, że pod tym względem Litwa obserwuje Polskę.
Zapewnił, że nikt nie ma zamiaru zabierać i wywozić na Ukrainę młodych mężczyzn. Jednocześnie dodał, że możliwe jest wprowadzenie ograniczeń dotyczących świadczeń socjalnych, dokumentów czy pozwoleń na pracę.
W tej sprawie głos wcześniej zabrał także szef ukraińskiej dyplomacji. Dmytro Kułeba poinformował, że celem wprowadzonych zmian jest uczciwe podejście do mężczyzn w wieku poborowym na Ukrainie, jak i za granicą. Zgodnie z szacunkami BBC, od początku pełnoskalowej inwazji Rosji na Ukrainę, kraj ten opuściło około 650 tysięcy mężczyzn we wspomnianym wieku.
swi/kyivindependent.com
1 komentarz
Marek
25 kwietnia 2024 o 21:45Opuszczali Ukraine po wojnie w dużej mierze dzieki korupcji na Ukrainie.