Minister spraw zagranicznych Dmytro Kuleba zapowiedział, że resort dyplomacji przygotowuje specjalną strategię wobec Ukraińców za granicą.
Chce nakłaniać ukraińskich uchodźców i emigrantów do powrotu, a zarazem niedopuścić do ich asymilacji w krajach, do których emigowali.
Szef MSZ przedstawił cztery priorytety swojego resortu podczas Forum Dyplomacji Wojennej. To obrona powietrzna (Patriot i SAMR-T); formuła pokojowa i szczyt w Szwajcarii; Unia Europejska i NATO; Ameryka Łacińska.
No i piąty, to nowa polityka wobec Ukraińców za granicą.
– zauważył minister, cytowany przez portal „Suspilne”.
Dmytro Kułeba przyznaje, że zaraz po wybuchu wojny zdał sobie sprawę, że jeśli Ukraina nie zmieni polityki wobec Ukraińców za granicą, asymilacja będzie postepowała niezwykle szybko.
Szef MSZ nie wierzy, że większość obywateli Ukrainy, którzy wyjechali, powróci. Uważa jednak, że należy z nimi współpracować, „aby pozostali Ukraińcami”.
I tu, od wielokrotnego obywatelstwa, które przerodziło się już w krucjatę na rzecz wielokrotnego obywatelstwa, ale jestem pewien, że tę bitwę wygramy, po cyfryzację usług konsularnych, efektywniejsze finansowanie gmin i wraz z nimi różnych programów, potrzebna jest nowa, kompleksowa polityka wobec Ukraińców za granicą – podkreślił Kuleba.
Minister powiedział też, że jego koncepcję podziela prezydent Zełenski.
Przedstawimy to prezydentowi, bo on bardzo dużą wagę przywiązuje do Ukraińców przebywających za granicą – dodał szef MSZ.
Jak powiedziała w rozmowie z „Suspilne” wiceminister spraw zagranicznych Iryna Borowiec, strategia jest na etapie projektu, ale nie polega wyłącznie na powrocie.
Strategia ta nie skupia się wyłącznie na powrotach. To strategia interakcji z ukraińską społecznością globalną. To właśnie ta ukraińska społeczność globalna stanowi zupełnie nowe spojrzenie na Ukraińców za granicą, które staramy się wyjaśnić w tej strategii. Dlaczego tak? Bo wojna z jej katastrofalnymi skutkami i przymusowe przesiedlenia milionów Ukraińców za granicę zmusiła nas do zastanowienia się, kim są ci Ukraińcy za granicą?,
– powiedziała wiceminister.
Wskazała, że chodzi o starą diasporę, ale także tymczasowych uchodźców.
Chodzi o to, co ich łączy, jak komunikować się z tymi różnymi grupami z punktu widzenia państwa. Mają odmienne interesy – powiedziała urzędniczka.
Możecie mieć paszport innego kraju, ale mimo wszystko Ukraina jako państwo zaopiekuje się wami, sprawi, że zrozumiecie… Ukraina jest tam, gdzie są Ukraińcy – tak mówi nasz minister Kuleba i w strategii właśnie o to chodzi. Ponieważ na samej Ukrainie jest nas już mniej, dlatego doceniamy każdego Ukraińca za granicą – niezależnie od tego, czy ma paszport, czy nie. Myślę jednak, że wielokrotne obywatelstwo rozwiąże ten problem – powiedziała Borowiec.
ba za suspilne.media
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!