Kreml „pracuje nad organizacją ataków terrorystycznych na terytorium Białorusi”
Amerykański Instytut Roberta Lansinga opublikował raport, w którym dopuszcza, że „planowane przez Rosję ataki będą skierowane przeciwko białoruskim przywódcom politycznym, aby zmusić Mińsk do włączenia się w kampanię wojskową przeciwko Ukrainie”. Ale to nie jedyny cel.
Amerykański think-tank przypomina, że Moskwa od dawna zabiegała o wciągnięcie Białorusi w wojnę z Ukrainą, ale jak dotąd Łukaszenka skutecznie lawirował.
2 kwietnia w Grodnie białoruski satrapa nieoczkiwanie przyznał, że trwają przygotowania Białorusi do wojny.
Autorzy materiału opublikowanego na stronie Instytutu przypominają tę wypowiedź Aleksandra Łukaszenki. Ich zdaniem, słowa Łukaszenki to potwierdzenie, że władze białoruskie „przygotowują ludność do prawdziwej wojny”.
Instytut zauważa, że plany Kremla by zaangażować Białoruś w wojnę „nie mają na celu rzeczywistego wykorzystania potencjału bojowego” kraju – teen oceniają jako dość niski.
Celem Moskwy jest stworznie warunków do „destabilizacji Białorusi” i przejęcia nad nią pełnej kontroli.
Analitycy powołują się na anonimowgo „przedstawiciela europejskiego wywiadu” , który przekazał, że Kreml pracuje obecnie nad zorganizowaniem ataków terrorystycznych na białoruską ziemię – aby zrzucić winę na Pułk Kalinowskiego, jednostkę walczącą z Rosją u boku wojsk ukraińskich. Nie bedzie to trudne, bo Kalinowcy nie kryją, że chcą obalić Łukasznkę.
Amerykańscy ekspeerci uważają, że celem Kremla jest wymuszenie na Łukaszence formalnego przeciwstawienia się Ukrainie i przełamanie w ten sposób jego oporu wobec zrzeczenia się białoruskiej suwerenności na rzecz Rosji.
Ich zdaniem, „scenariusz obalenia Łukaszenki staje się coraz bardziej prawdopodobny w obliczu braku widocznych perspektyw dalszego rosyjskiego natarcia na ukraińskich polach bitew i trwającej od maja 2023 roku wojny w okopach”.
Analitycy instytutu „zauważyli oznaki, że Rosja przygotowuje się do wchłonięcia Białorusi i doprowadzenia do władzy marionetkowego reżimu”.
Według ekspertów, da to Władimirowi Putinowi „cały szereg nowych możliwości, w tym całkowity pobór białoruskich mężczyzn do wojska”.
Autorzy raportu nie wykluczają, że „planowane przez Rosję ataki będą skierowane przeciwko białoruskim przywódcom politycznym, co ułatwi zmuszenie Mińska do włączenia się w kampanię wojskową przeciwko Ukrainie”.
„Udział Białorusi automatycznie zwiększy stopień napięcia na wschodniej flance Unii Europejskiej/NATO” – czytamy w artykule. – Europa potencjalnie będzie świadkiem działań militarnych tuż przy swoich granicach. Taki scenariusz daje Putinowi bardzo potężny instrument nacisku na Zachód, który może zmusić go do ograniczenia wsparcia dla Ukrainy lub zmusić Kijów do negocjacji z Moskwą. Zaangażowanie Białorusi w wojnę pozwoli także Putinowi zadeklarować, że tzw. specjalna operacja wojskowa jest wojną o „serce Rosji”,
– terytorium niezwykle ważne dla bezpieczeństwa kraju i jego istnienia.
ba za svaboda.org/lansinginstitute.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!