Dowódca Północno-Zachodniego Dowództwa Operacyjnego, generał Aleksandr Naumenko straszy Łukaszenkę trzema batalionami NATO, skupionymi obecnie na poligonie na Litwie, który znajduje się w pobliżu miasta Padbrodzie.
Telewizja Białoruś 1 cytuje Aleksandra Naumenkę, dowódcę Północno-Zachodniego Dowództwa Operacyjnego Białoruskich Sił Zbrojnych, który uważa, że te trzy bataliony, stacjonujące obecnie 15 kilometrów od granicy z Białorusią, mogą zostać wykorzystane do przeprowadzania prowokacji w pobliżu granicy państwowej.
„Przy użyciu grup dywersyjno-rozpoznawczych i nielegalnych grup zbrojnych” – powiedział dowódca.
Naumenko dodał, że „obecnie sytuacja na północno-zachodnim kierunku operacyjnym pozostaje trudna i wykazuje tendencję do zwiększania napięcia”.
Ministerstwo Obrony Narodowej dodało, że „potwierdzeniem tego jest powstawanie obiektów inżynieryjnych w pobliżu granicy państwowej Białorusi na obszarze przygranicznym w postaci rowów przeciwczołgowych, stanowisk strzeleckich, a także koncentracja logistyki i amunicji w magazynach. ”
Zdaniem ministerstwa, na północno-zachodnim kierunku operacyjnym strona sąsiednia wzmocniła bezpieczeństwo granicy państwowej.
„Łączna liczba sił zaangażowanych tam w ochronę białoruskiego odcinka granicy państwowej wynosi około 3,2 tys. osób, w tym na Litwie – do 2,8 tys. osób, na Łotwie – do 500” – podała służba prasowa resortu obrony.
„Liczba kontyngentów wojskowych państw NATO rozmieszczonych na północno-zachodnim kierunku operacyjnym w ramach rozwiązywania różnych zadań na terenie Estonii, Łotwy i Litwy sięga 7,7 tys. osób” – cytuje generała agencja BelTA.
ba/belta/tass.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!