Były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder opowiada się za „zamrożeniem” wojny na Ukrainie. Poinformowała o tym gazeta „Bild”.
Niedawno lider frakcji SPD w Bundestagu Rolf Mützenich stwierdził, że wojnę na Ukrainie należy „zamrozić”. Jego stanowisko poparł Schröder.
„Te słowa potwierdził jego kolega z partii Gerhard Schröder, znany ze swoich sympatii dla Władimira Putina. Były kanclerz Niemiec powiedział, że Mützenich „jest na dobrej drodze, jego stanowisko powinna poprzeć partia i frakcja parlamentarna” – piszą media.
Jak powiedział zastępca redaktora naczelnego gazety Paul Ronzheimer, Schröder może wreszcie znów cieszyć się swoją SPD.
To nie przypadek, że „Gazowy Gerd” wybrał na te słowa dzień po „reelekcji” swojego szefa, zbrodniarza wojennego. Niemcy mogą się tylko wstydzić partii kanclerza tylko wtedy, jeśli rzeczywiście popiera ona słowa przywódcy frakcji. Jeśli SPD ich nie popiera, powinni przekonać Mützenicha do rezygnacji z funkcji lidera frakcji. Wszystko inne jest fatalne. Kreml świętuje, nasi sojusznicy zostali upokorzeni” – stwierdził Ronzheimer.
Niemcy jednym zdaniem lidera frakcji SPD Rolfa Mützenicha zniszczyły stosunki z Ukrainą – podsumował sprawę „Financial Times” po wypowiedzi polityka o konieczności zamrożenia i zakończenia wojny na Ukrainie.
Jak zauważają media, właśnie wtedy, gdy sojusznicy Ukrainy mieli wykazać jedność, Mützenich „stworzył wrażenie chaosu i niezgody”.
Opr. TB, t.me/BILD_Russian
1 komentarz
Krzysztof
26 marca 2024 o 15:25Schröder zamrozić to ty siebie możesz lizusie putina