Wczoraj Ukrainę odwiedził republikański senator Lindsey Graham. Po rozmowach w Kijowie zaapelował do administracji prezydenta Joe Bidena o zdecydowany ruch w sprawie Moskwy.
Wspomniana lista Stanów Zjednoczonych dotycząca państw-sponsorów terroryzmu składa się z zaledwie czterech punktów. Chodzi o Kubę, Iran, Syrię oraz Koreę Północną. W ocenie Lindseya Grahama, powinna się na niej znaleźć także Rosja.
Podczas wizyty w Kijowie senator wezwał też administrację Joe Bidena do wysłania Ukrainie artylerii o większym zasięgu, a także przyspieszenia szkolenia F-16 dla Ukraińców. Polityk pojawił się w Kijowie już po raz piąty od wybuchu pełnoskalowej wojny z Rosją.
Tymczasem amerykańscy politycy w dalszym ciągu nie podjęli decyzji dotyczącej pakietu finansowania w wysokości 95 miliardów, z czego 60 miliardów dolarów miało zostać przeznaczonych na wsparcie Ukrainy. Po przegłosowaniu ustawy w Senacie pozostaje jej przejście przez Izbę Reprezentantów.
swi/kyivindependent.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!