W Rosji trwa trzeci i ostatni dzień głosowania w wyborach prezydenckich, podczas którego odbył się protest „Południe przeciwko Putinowi”. Tysiące ludzi ustawiło się w kolejkach przed lokalami wyborczymi w Rosji i za granicą, aby zaprotestować przeciwko rządom Putina.
Zdjęcia i filmy naocznych świadków publikowane w sieciach społecznościowych pokazują długie kolejki przed lokalami wyborczymi.
Może to być największa demonstracja opozycji w Rosji od rozpoczęcia inwazji na Ukrainę.
Jak pisze Meduza, Rosjanie przybyli także na grób Aleksieja Nawalnego na cmentarzu Borysowskim. Zostawili tam kilka kart do głosowania, na których widniało odręczne nazwisko polityka.
Na Łotwie na kilka dni przed wyborami policja obiecała sprawdzać dokumenty Rosjan głosujących w lokalu wyborczym ambasady. Dzisiaj niektórym osobom w kolejce odebrano karty pobytu w celu dodatkowej weryfikacji.
W Berlinie o 12:30 kolejka pod ambasadą rosyjską rozciągała się na kilka przecznic. jak pisze Bild, według wstępnych danych berlińskiej policji w kolejce stało co najmniej 800 osób, która ciągnęła się przez kilka przecznic. Około południa Julia Nawalna przybyła do ambasady rosyjskiej w Berlinie.
W Phukecie w Tajlandii policja zatrzymała Rosjanina, który przyszedł na wiec „Południe przeciwko Putinowi” z plakatem „Nie płacimy. Głosujemy przeciwko wam za darmo”. Siły bezpieczeństwa przejęły plakat, a następnie wypuściły aktywistę.
W Erywaniu kolejka pod ambasadą ciągnęła się przez kilka kilometrów. Aby głosować, przyjechali tu Rosjanie mieszkający w Tbilisi, gdzie nie ma rosyjskiego konsulatu. Według szacunków Paper Kartuli w kolejce stało co najmniej 2,5 tys. osób.
Jak podaje portal OVD-Info, w ostatnim dniu głosowania w wyborach prezydenckich w Rosji zatrzymano co najmniej 74 osoby. Według wstępnych danych do aresztowań doszło w 17 miastach kraju.
W Rosji odbywają się tak zwane wybory prezydenckie. Jeśli Putin zwycięży, stanie się najdłużej urzędującym przywódcą Rosji od czasów Józefa Stalina.
Analitycy przewidują, że po zwycięstwie Putin może wywołać kolejną falę aresztowań, ustanowić nowe prawa tłumiące sprzeciw i zwiększone podatki dla bogatych. Analitycy twierdzą, że może nastąpić także nowa fala mobilizacji, która wzmocni rosnącą przewagę Rosji w wojnie na Ukrainie.
Opr. TB, meduza.io, t.me/BILD_Russian, t.me/agentstvonews
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!