Premier Węgier Viktor Orbán powiedział, że ubiegający się ponownie o fotel prezydenta USA Donald Trump obiecał, że jeśli Amerykanie zdecydują o jego powrocie do Białego Domu, to nie udzieli Ukrainie pomocy finansowej.
„Ma bardzo jasną wizję, z którą trudno się nie zgodzić. Mówi, co następuje: po pierwsze, nie da ani grosza w wojnie ukraińsko-rosyjskiej. Dlatego wojna się skończy, bo jest oczywiste, że Ukraina nie będzie w stanie walczyć samodzielnie” – powiedział węgierski premier w cytowanym przez Magyara Nemzeta wywiadzie dla M1.
Orban uważa, że jeśli USA nie dadzą pieniędzy, Europa nie będzie w stanie zapewnić Ukrainie wystarczających środków, „i wtedy wojna się skończy”.
Według premiera Węgier, Trump ma „dość szczegółowe plany”, jak zakończyć wojnę Rosji z Ukrainą, i są one zbieżne z interesami Węgier.
Węgierski przywódca dodał jednak, że „nie jest upoważniony” do mówienia o planach kandydata na prezydenta USA.
Wcześniej Orbán spotkał się z Trumpem w amerykańskim stanie Floryda. Omówili „szeroki zakres kwestii dotyczących Węgier i Stanów Zjednoczonych, w tym ogromne znaczenie silnych i bezpiecznych granic dla ochrony suwerenności każdego kraju”.
Po spotkaniu Orbán po raz kolejny pochwalił Trumpa, mówiąc, że jeśli wróci do władzy, „świat stanie się lepszym miejscem ” . Trump również komplementował Orbána, nazywając go „ fantastycznym przywódcą”.
ba za eurointegration.com.ua
2 komentarzy
biruba
11 marca 2024 o 08:56Problem nie jest w Ukrainie – tylko w USA. Rządy lewicowe Demokratów, niszczą dotychczasowy kapitalistyczny ustrój USA. Ameryka robi się powoli socjalistyczna i to jest ich tragedia. Już chyba Chiny są bardziej kapitalistyczne choć mają rząd socjalistyczny 🙂 Dużo by o tym mówić – dość że obecny kryzys przypisują sobie wzajemnie przeciwne strony Demokraci/Republikanie i powstaje coraz większy podział polityczny i społeczny, i coraz większa walka na obietnice. Trump realizuje program „America first”, przy czym prymat Ameryki w tej polityce polega rozwoju gospodarczym. Trump jest wściekły na UE i kraje wiodące jak Niemcy i Francja które przez całe dziesięciolecia żyły na garbie USA rozwijając się podczas gdy USA przyjęło na siebie rolę żandarma utrzymującego pokój w czasie zimnej wojny. Teraz gdy gospodarka USA słabnie, Trump liczyłby na wzajemność ze strony Europy tymczasem EU jawnie i bezceremonialnie chce „wypchnąć USA z Europy” – trudno się dziwić stanowisku Trumpa który mówi: – Nie chcecie nas, to bujajta się sami z Ukrainą!
Kocur
11 marca 2024 o 09:42Spotkało się dwóch mądrych… jeden mądrzejszy od drugiego.