Premier Armenii Nikol Paszynian oświadczył, że członkostwo kraju w Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (tzw. rosyjskie NATO) zostało faktycznie zamrożone. Skarżył się także na „propagandę z Moskwy” skierowaną przeciwko Armenii i jemu osobiście.
Odpowiadając na pytanie dziennikarza telewizji France 24 o plany wycofania Armenii ze „zdominowanej przez Moskwę” OUBZ, Paszynian stwierdził, że nie spełniła ona swoich celów wobec Armenii.
„Na ten moment w praktyce zamroziliśmy nasze uczestnictwo w tej organizacji” – powiedział.
Słowa Paszyniana skomentował na prośbę agencji RIA Novosti sekretariat OUBZ;
„Paszynian najwyraźniej mówił o nieuczestnictwie w wydarzeniach organizowanych przez organizację, z Erewania nie napłynęły żadne oświadczenia w sprawie zawieszenia członkostwa” .
W podobnym duchu wypowiedział się rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow;
„Strona ormiańska nie podjęła żadnych oficjalnych działań w tej sprawie” – powiedział Pieskow. – Mamy nadzieję, że nasi ormiańscy przyjaciele wszystko nam wyjaśnią”.
W ubiegłym roku Armenia odmówiła udziału we wspólnych ćwiczeniach i szczycie OUBZ.
Tymczasem media podają, że w najbliższej przyszłości z wizytą do Armenii wybiera się prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Według infirmacji portalu Factor.am, wizyta prezydenta Ukrainy w Armenii jest przygotowywana, ale data nie została potwierdzona.
Obecnie trwają negocjacje ze stroną ukraińską w sprawie warunków wyjazdu.
Oczekuje się, że Zełenski przybędzie do Erewania już w marcu.
Tymczasowy chargé d’affaires Ukrainy wWszystkie wpisy Armenii Walerij Łobacz nie potwierdził ani nie zaprzeczył tej informacji.
Zapytany o możliwy wpływ wojny rosyjsko-ukraińskiej na Kaukaz Południowy odpowiedział:
„Na razie nic nie mogę powiedzieć. Za kilka dni usłyszycie wiadomości. Ze swojej strony powiem, że Ukraina jest gotowa wesprzeć Armenię. Bez otwierania nawiasów… zobaczycie za kilka dni”
– powiedział.
Na pytanie, czy ma na myśli możliwą wizytę Zełenskiego, Walery Łobacz odpowiedział: „Mogę tylko powiedzieć, że wiosna przyniesie wiele pozytywnych wydarzeń”.
Portal Ukraińska Prawda przypomina, że na początku października ubiegłego roku Paszynian i Zełenski po raz pierwszy spotkali się na marginesie szczytu Europejskiej Wspólnoty Politycznej w Granadzie.
Paszynian wielokrotnie powtarzał także, że Armenia nie jest sojusznikiem Federacji Rosyjskiej w jej wojnie z Ukrainą.
ba za eurointegration.com.ua/bbc.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!