Wieczorem 7 lutego w Federacji Rosyjskiej doszło do potężnej detonacji w obiekcie wojskowym w pobliżu miasta Iżewsk (w Udmurcji).
Wybuch miał miejsce prawdopodobnie na poligonie, dokładnie w pobliżu wsi Jagul. Niedaleko znajdują się Wotkińskie Zakłady Budowy Maszyn, produkujące m.in. pociski rakietowe.
Pojawiają się rozbieżne informacje dotyczące zdarzenia. Służby rosyjskie twierdzą, iż był to kontrolowany wybuch na poligonie, ale są też informacje o wysadzeniu gazociągu lub zniszczeniu fabryki produkującej pociski dalekiego zasięgu.
Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych Rosji poinformowało, że do zdarzenia doszło w Wotkińskim Zakładzie Budowy Maszyn, kluczowym przedsiębiorstwie sił nuklearnych. Zakład jest częścią państwowego koncernu „Raskosmas”. Jako przyczynę eksplozji, która przestraszyła mieszkańców pobliskich osiedli, nazwano „prace techniczne”.
Inne, oficjalne źródła podały, że do eksplozji w pobliżu Iżewska doszło podczas planowych testów silników rakietowych. Nie można wykluczyć, że był to odwet sił specjalnych Ukrainy za poranne ataki na jej terytorium, w których ucierpiało co najmniej 40 cywili, a śmierć poniosło 3 osoby.
Skutki detonacji nie są obecnie znane.
Wiadomo, że 13 km od Iżewska znajduje się poligon badawczy Zakładu Budowy Maszyn. Jest to kluczowe przedsięwzięcie rosyjskich sił nuklearnych. Specjalizuje się w produkcji „Topol-M” – międzykontynentalnych pocisków balistycznych, przystosowanym do przenoszenia trzech głowic jądrowych. Stanowią podstawę triady nuklearnej Federacji Rosyjskiej. Przedsiębiorstwo produkuje także rakiety „Iskander-M” i rakiety „Buława” na paliwo stałe, przeznaczone dla okrętów podwodnych.
Portal Obozrevatel ustalił, że w 2023 roku spółka ogłosiła zawarcie 19 kontraktów rządowych na produkcję komponentów do broni jądrowej.
O tym, co się naprawdę wydarzyło Iżewsku, portal charter97.org rozmawiał z ekspertem wojskowym Centrum Razumkowa Ołeksijem Melnykiem.
Ekspert zaznaczył, że doszło już do wycieków informacji na temat promieniowania. Jeżeli emisja rzeczywiście miała miejsce, zostanie to zarejestrowane przez czujniki poza Rosją. Teraz trudno to ustalić, bo informacje są fragmentaryczne i bardzo ograniczone.
Melnyk mówi, że nie można całkowicie wykluczyć wersji o planowanych „pracach technicznych”, ale wydaje się ona nieco wątpliwa. Jego zdaniem, najprawdopodobniej doszło do jakiegoś incydentu technologicznego, który spowodował eksplozję i pożar.
Iżewsk 🇷🇺💩 w tej chwili
– Szto eto ?
– Etopiryna 🤪(Ponoć jego na fabryce gdzie produkują rakiety międzykontynentalne) pic.twitter.com/Y4TjWgoj7r
— Pan Wilk 🐺 ⚪⚫⚪ (@WilczeBrednie) February 7, 2024
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!