Brak płynności w zapewnieniu Ukrainie wystarczającej ilości broni i niewłaściwe wdrożenie sankcji daje agresorowi wiarę graniczącą z pewnością w zwycięstwo
Kreml jest pełen optymizmu i pewności, że uda mu się skutecznie stawić czoła Zachodowi, zacieśniając więzi gospodarcze i dyplomatyczne z Chinami i krajami Globalnego Południa – pisze The Washington Post, powołując się na rosyjskich i europejskich urzędników oraz biznesmenów.
Rosję ośmielił sukces w powstrzymaniu wspieranej przez Zachód ukraińskiej kontrofensywy, po którym w Waszyngtonie i Brukseli powstał impas polityczny w sprawie kontynuacji finansowania Kijowa. Według Moskwy wsparcie USA dla izraelskiej inwazji na Gazę zaszkodziło pozycji Waszyngtonu w wielu częściach świata. Zbieg okoliczności spowodował przypływ optymizmu co do globalnej pozycji Rosji
– czytamy w publikacji.
Urzędnicy w Moskwie chwalą się wzrostem handlu z Chinami, współpracą wojskową z Iranem i kontaktami dyplomatycznymi w świecie arabskim. Kreml nie kryje także radości, że udało mu się rozbudować grupę BRICS kosztem Iranu, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Egiptu i Etiopii.
Washington Post zauważa, że pozycję polityczną Putina wzmocniło przekonanie, że Rosja okazała się bardziej odporna militarnie i gospodarczo, niż oczekiwał Zachód. Zwłaszcza wśród rosyjskiej elity, która początkowo była sceptyczna wobec wojny na Ukrainie i zdolności Rosji do przeciwstawienia się sankcjom.
W elicie rosyjskiej nastąpiła pewna konsolidacja. Istnieje oczekiwanie, że w przyszłości sytuacja zmieni się na korzyść Rosji – powiedział rosyjski naukowiec, mający bliskie powiązania z wysokimi rangą dyplomatami tego kraju.
Pragnący zachować anonimowość europejski urzędnik, z którym rozmawiała gazeta, zauważył, że Zachód nadal ma nadzieję na powrót do poprzedniego porządku, Rosjanie „zdali sobie sprawę, że to niemożliwe i próbują zbudować nowy świat”.
Przejawem tego ma być zauważalne zerwanie więzi pomiędzy Moskwą a Izraelem – partnerstwo to rozwinęło się po upadku ZSRS, teraz jednak w Moskwie postanowiono je poświęcić na rzecz stosunków z Iranem i krajami arabskimi. Poprzez te powiązania Kreml będzie próbował wzniecić konflikty, które będą problematyczne i bolesne dla Zachodu.
Putin oczywiście próbuje podważyć porządek światowy, bo dla niego to jedyna strategia przetrwania – powiedział były rosyjski więzień polityczny Michaił Chodorkowski.
Przytacza on listę ostatnich geopolitycznych zwycięstw Rosji: Rosja otrzymała milczącą zgodę USA na przekroczenie czerwonych linii w Syrii, USA wycofały się z Afganistanu, a Ukraina otrzymała tylko częściowe wsparcie Zachodu. „Wygląda na to, że USA przegrywają III wojnę światową” – mówi Chodorkowski.
Generał Richard Burrons, były dowódca Sił Połączonych Wielkiej Brytanii, powiedział, że ryzyko strategicznej porażki Zachodu rośnie z powodu braku woli politycznej do dostarczenia Ukrainie wystarczającej ilości broni i przywrócenia produkcji wojskowo-przemysłowej.
Jeśli chodzi o ukrytą potęgę militarną i gospodarczą, to absolutnie absurdalne jest to, że Zachód stał się zakładnikiem czegoś tak stosunkowo małego jak Rosja. Putin wierzy, że jeśli wytrwa wystarczająco długo, my, słaby Zachód, odejdziemy. I może mieć rację. Byłoby to coś więcej niż tylko zawstydzające. Byłby to akt strategicznego samookaleczenia
– powiedział.
Zachodnia prasa aktywnie krytykuje USA za niewywiązanie się ze swoich zobowiązań dotyczących wsparcia Ukrainy. Według The Atlantic, wahanie Waszyngtonu przed dostarczeniem Ukrainie broni przekonuje sojuszników o „politycznej niekompetencji” Stanów Zjednoczonych i wysyła wiadomość do Rosji i Chin, że Stany Zjednoczone „są zdegenerowanym, umierającym państwem”.
The Atlantic zauważa, że wynikiem zdrady Ukrainy będzie upadek zaufania do Stanów Zjednoczonych na całym świecie. Amerykańscy sojusznicy będą szukać ochrony u bardziej wiarygodnych partnerów, a sama Ameryka zostanie odizolowana i osłabiona.
ba za unian.net/ washingtonpost.com
5 komentarzy
Jagoda
29 stycznia 2024 o 15:25Trzeba pamiętać, że eksport rosyjskiego uzbrojenia jest na poziomie eksportu polskich mebli. I jest o ok 4 mld dolarów niższy od eksportu bezprzewodowych słuchawek przez pewnego amerykańskiego producenta z ogryzkiem w logo.
Jagoda
29 stycznia 2024 o 15:25Z powodu swej mocarstwowości „gospodarczej” Rosja została określona przez niemieckiego polityka Helmuta Schmidta w latach ’80 jako Górna Wolta z rakietami. Jest to określenie do dziś obowiązujące a jedyne, co się w nim zdezaktualizowało to fakt, że nie istnieje już takie państwo jak Górna Wolta. Obecnie bowiem znane jest ono jako Burkina Faso.
Jagoda
29 stycznia 2024 o 15:26IVAN ILYIN (rosyjski prawicowy filozof):
„Rosja – to najbardziej paskudny, do wymiotów obrzydliwy kraj w całej historii świata. Metodą selekcji wyhodowano w nim monstrualne moralne potwory, dla których samo pojęcie Dobra i Zła wywrócone jest na lewą stronę. W całych swoich dziejach ta nacja tapla się w gnoju i chce utopić w nim cały świat”.
ewa
21 września 2024 o 07:37Ilyin to zdrajca
Jagoda
29 stycznia 2024 o 15:27„Wartość rynkowa” całej Rosji na podstawie PKB to obecnie 276 miliardów USD – o 15% mniej niż wartość Facebooka. Zarazem to 2,5 razy mniej niż wartość amerykańskiej korporacji Apple.