Ukraiński ekspert wojskowy Oleg Żdanow skomentował wypowiedzi przywódcy Czeczenii Ramzana Kadyrowa, który w oststnich dniach „zachowuje się niekonsekwentnie”.
Żdanow zwraca uwagę, że kilka dni temu Kadyrow zaproponował Stanom Zjednoczonym wymianę ukraińskich więźniów w zamian za zniesienie sankcji wobec jego bliskich, ale już następnego dnia wycofał swoje słowa. Ekspert tłumaczy tak dziwne zachowanie przywódcy Czeczenii faktem, że próbuje on wymknąć się spod kontroli Putina.
Zdaniem oficera Sił Zbrojnych Ukrainy w rezerwie, zachowanie Kadyrowa przypomina działania Prigożyna, gdy zorganizował bunt i maszerował na Moskwę.
„Pozostaję przy swoim stanowisku, że Kadyrow będzie głównym pęknięciem w Federacji Rosyjskiej, od niego wszystko się zacznie. Powiedziałem kiedyś, że to on pierwszy zdradził Putina i od niego zacznie się upadek Federacji Rosyjskiej. Teraz mniej więcej tak to wygląda. Dziś pełni on rolę papierka lakmusowego stanu władzy w Federacji Rosyjskiej, i ta jego historia ma kontynuację, zwrócił się do amerykańskiego przedstawiciela, który przebywał w Groznym w sprawach ONZ. Kadyrow zaproponował wymianę więźniów w zamian za zniesienie sankcji wobec członków jego rodziny. Po pierwsze, sugeruje to, że Federacja Rosyjska jest krajem terrorystycznym i musimy domagać się uznania tego faktu, ponieważ zajmuje się handlem więźniami”,
– stwierdził ekspert wojskowy.
„Ale okazuje się, że pion władzy w Federacji Rosyjskiej wciąż żyje, a Kadyrow musiał otrzymać z góry bardzo silenego kuksańca, ponieważ wystosował ripostę: nagrał wideo, w którym nazwał amerykańską propozycję zniesienia sankcji w zamian za ukraiński personel wojskowy grubym trollingiem. To pokazuje, że pion się trzyma. Porównałbym to wydarzenie, powiedziałbym, że to taki „marsz sprawiedliwości” Prigożyna. Można powiedzieć, że to już próba nr 2 wyciągnięcia kamyka z muru Kremla”,
– powiedział Oleg Żdanow.
ba za dialog.ua
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!