Federacja Rosyjska zaatakowała rakietami stolicę Ukrainy
Po nocnym ataku „Szahedami” na Ukrainę 2 stycznia rosyjscy okupanci postanowili zaatakować Kijów „Kindżałami” – wystrzelono rekordową liczbę rakiet.
Rankiem 2 stycznia w Kijowie doszło do eksplozji. Wcześniej na całym terytorium Ukrainy ogłoszono alarm powietrzny w związku z zagrożeniem rakietowym.
„Chcą po prostu zniszczyć „Kindżałami” Kijów, jeszcze jedno wystrzelenie rakiety w tym samym kierunku. Według naszych obliczeń było ich w sumie 11” – poinformował o 8:07 kanał monitorujący „Nikolaevsky Vanek”, kiedy atak rakietowy wciąż trwał.
Kanał podał o godzinie 8:27 nastąpił kolejny start rakiety, prawdopodobnie w kierunku stolicy. Również o godzinie 8:29 pojawiła się informacja, że w obwód sumski wleciała druga fala rakiet z TU-95ms, i kieruje się w rejon Połtawy.
Siły Powietrzne podały, że najeźdźcy wystrzelili z Morza Kaspijskiego rakiety manewrujące dalekiego zasięgu typu X-101/555/55.
Informacje operacyjne od mera Kijowa Witalija Kliczki:
W kilku miejscach na terytorium rejonu podilskiego doszło do pożarów.
W świętoszyńskim – uderzenie w budynki infrastruktury społecznej.
W rejonie peczerskim – uderzenie w dach wieżowca.
W obołońskim – płonie magazyn.
W dzielnicy desnianskiej doszło do pożaru w budynku supermarketu.
Służby ratunkowe działają w całym mieście. Część miasta została pozbawiona prądu.
Na razie zgłoszono 16 ofiar, piętnaście osób trafiło do szpitala.
We wtorek 2 stycznia w nocy Rosjanie zaatakowali Ukrainę 35 bezzałogowymi dronami szturmowymi. Wszystkie drony wroga zostały zniszczone.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!